Niedziela w zdjęciach

Luty był dla nas łaskawy, musicie przyznać. Mam nadzieję, że marzec będzie równie sympatyczny i więcej zobaczymy słońca niż deszczu i pluchy. Póki co zapomniałam na dobre o śniegu, czapki wcisnęłam w najciemniejszy róg szafy. Nie wiem czy słusznie, bo wielu jest wieszczy co karcą palcem i mówią, że zima jeszcze nas zaskoczy. Nie słucham ich! Słonko się do mnie uśmiechało, kiedy w sobotę myłam z werwą okna. Jak zobaczycie na zdjęciach poniżej odświeżyłam na wiosnę swój pokój,  jednak całość w dalszym ciągu utrzymana jest w biało-szarej kolorystyce.

Niedziela to zwykle u mnie dzień piżamy, tym razem jednak trzeba było się ruszyć i sprawdzić czy wszystko w naszym pięknym Lublinie jest na miejscu. Sprawdziłam - Zamek stoi tak jak stał pilnowany przez białe lwy, a w Muzeum Wsi Lubelskiej słońce grzało jak szalone. Wdech i wydech, wdech i wydech i twarz do słońca. Piękne miasto. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy chcą stąd uciekać.

Żeby nie było tak sentymentalnie wspomnę trochę o sprawach bardziej przyziemnych. Na taką leniwą niedzielę idealnym zestawem były bojfrendy, biały tshirt i złote dodatki. Szary sweter z Cubusa, który skradł moje serce, zniechęcił mnie jednak swoją ceną. Na szczęście znalazłam już jego zamiennik, oczywiście w ciuchlandzie i za 6 zł:) Co do butów kupiłam je za namową Kasi, która ma po prostu nosa do takich smaczków i zna się na tym co będzie wyglądać dobrze. Nie byłam przekonana do butów w wężową skórę, przypominających ciapy z przedszkola. Kupiłam je jednak i dobrze! Są meeega wygodne, na nodze wyglądają świetnie i są idealną alternatywą dla trampek czy innych sportowych butów. 

Parka, którą widzicie na zdjęciu powyżej jest ze Stradivariusa. Jeśli jeszcze ją gdzieś znajdziecie - polecam! Ma odpinaną i bardzo ciepłą podszewkę przez co kurtka jest niesamowicie praktyczna i uniwersalna. Można ją nosić na wiosnę i na zimne, letnie wieczory. Podczas naszego pobytu w Warszawie, który mogliście śledzić na Instagramie KLIK kupiłam wymarzony naszyjnik. Strasznie lubię połączenie złota i bieli. Cena była bardzo atrakcyjna, bo akurat trafiłam na przecenę biżuterii o 20%:)

Mam nadzieję, że Wasza niedziela była równie udana co moja. Widzimy się w kolejnych makijażowych postach:) 

Justyna.