Ściskam Kasia
fot. Marcin Studziński
coat | choies, blouse | atmosphere, pants | hm,
bag | zara, shoes | choies, shades | ray ban
Cress arugula peanut tigernut wattle seed kombu parsnip. Lotus root mung bean arugula tigernut horseradish endive yarrow gourd. Radicchio cress avocado garlic quandong collard greens.
Dziewczyny przecież Wy jesteście szczupłe na co Wam siłownia ????? :)
OdpowiedzUsuńdla kondycji i lepszego samopoczucia;)
UsuńDla lepszego sampoczucia,dla zdrowia, zeby moc dogonic zlodzieja, zeby byc wytrzymalym, rozciagnietym,zeby byc silniejszym na codzien. Boszeee ciagle istnieje jeszcze ten mit ze cwicza tylko osoby otyle, a szczuple cwicza po to zeby sie odchudzic:/ Polskaaa
Usuńjesteś taka śliczna! ah :)
OdpowiedzUsuńJesteś taka śliczna! ah :)
OdpowiedzUsuńKasiu, skąd naszyjnik?
OdpowiedzUsuńdostałam do chłopaka..:)
UsuńJestem niska, więc chcę najpierw jedzeniem dobić do 50kg, by oddać krew, a później zacznę robić Mel. :D
OdpowiedzUsuńPięknie:) Ślicznie Ci w czerwonym płaszczu:)))
OdpowiedzUsuńpięknie! też mam taki płaszcz i go uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńslicznosci
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Mel B! :) Chodakowska jest nudna i jej gadanie jest wkurzające
OdpowiedzUsuńprzepiękny płaszcz
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Mel B, trenerka info, koszykówka :)
OdpowiedzUsuńDziałam działam, moze nie trzymam diety (ach te okropne słodycze i ciastka) to staram się ćwiczyć przynajmniej 3-4 razy w tygodniu. A co?? Różnie, zazwyczaj brzuch i pośladki z Mel B, a na nogi zaczęłam Miley Cyrus Sexi Legs Workouts. Zobaczymy czy to coś da.
OdpowiedzUsuńJa miałam operację kolana i nie kryje się, przytyłam.. Sporo.. :c Nie mogę ćwiczyć i ta wizja mnie przeraża.. Próbuje się ruszać, ale to jeden wielki niewypał, bo mi niewolno.. ://
OdpowiedzUsuńJa Mel B i skakanka :D już się uzależniłam od ćwiczeń i nie mogę się doczekać każdych kolejnych :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karolina ;)
Zobaczyłam nazwę posta to obrazy skojarzyło mi sie z PrettyLittleLiars
OdpowiedzUsuńMi również!
Usuńhaha i mi też :D
UsuńŚlicznie! Czerwony płaszcz idealnie się tu sprawdził ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja od poł roku ćwicze z Mel B i Chodakowską na zmianę, teraz będe musiała trochę zwolnić ale nie zamierzam rezygnować z ćwiczeń. Minimum 3 razy w tygodniu.
OdpowiedzUsuńostatnio zaczęłam ćwiczyć z Ewką i wszystko mnie boli, uwielbiam to uczucie :D
OdpowiedzUsuńPo co Ci tyle płaszczy? Gdzie Ty je mieścisz?
OdpowiedzUsuńOkolice Hempla? Nie mogę zlokalizować i mnie to nurtuje..
OdpowiedzUsuńtak..:)
UsuńPięknie i stylowo, jak zawsze ;-) Miałam ochotę dzisiaj do Ciebie zagadać, ale tyle zamieszania było wokół, Ty zajęta i tak głupio było mi przeszkadzać :p Co do ćwiczeń to już od dwóch tygodni próbuję ruszyć tyłek i zabrać się za siebie, ale jakoś mi nie wychodzi. A patrząc na dzisiejszą pogodę, wiosna coraz bliżej i wypadałoby pozbyć się pozimowego tłuszczyku ;-)
OdpowiedzUsuńWytrwałości w ćwiczeniach i niech Ci się jutro wstanie bez zakwasów :D
Pozdrawiam!
Ja Polecam Skalpel Ewki 3-4 razy w tyg..ja schudlam 3kg widze efekty:) ale systematycznosc najwazniejsza
OdpowiedzUsuńJa działam - wszystkie treningi z Shape :)
OdpowiedzUsuńMel B i Tiffany zrobione dzisiaj, pewnie jutro będą zakwasy ^^ ale patrząc na siebie w lustrze "TRZEBA COŚ Z TYM ZROBIĆ! Plaża czeka", powodzenia wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszczyk ! W ogóle bardzo fajnie wyglądasz , jak zawsze .
OdpowiedzUsuńhttp://karuzelka.blogspot.com/
Kasiu, a może jakaś stylizacja z emu? ;)
OdpowiedzUsuńButy nie, reszta OK.
OdpowiedzUsuńCałość w naszym stylu, płaszczyk cudny :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo xo
Oj, nie zmarzłaś.?
OdpowiedzUsuńŚlicznie. xx
musicismybestfiend.blogspot.com
dla mnie lekiem na wszystko jest Zumba, poprawa kondycji, praca nad figurą, ale najważniejsze- lepsze samopoczucie i chęć do życia! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje stylizacje! Płaszczyk prześliczny!
OdpowiedzUsuńjust love this look! I have the same coat :)
OdpowiedzUsuńSaci
ChocolateFashionCoffee
ChocolateFashionCoffee Facebook Page
ChocolateFashionCoffee INSTAGRAM!!!
ciekawy look:)
OdpowiedzUsuńStylowo ;-)!!
OdpowiedzUsuńŁączę się w zakwasowym bólu ;)
OdpowiedzUsuńJa z osczednosci cwicze tylko w domu (chociaz brakuje mi atmosfery silowni i treningu cardio na biezni wiec cos czuje ze od marca wroce) nie robie niestety intensywnego cardio bo mam sasiadow na dole i intesywne skakanie godzine dziennie odpada;) zaczelam od skalepla Ewki bo najlzejszy, najpierw ledwo dawalam rade ale cwiczylam co drugi dzien i chyba po osmiu juz sie na nim nie pocilam plus zaczal mnie nudzic (szybko sie nudze to moj problem;) ) wiec w miejsce gdy Ewka zaczyna cwiczyc posladki robilam pauze i wlaczalam posladki Mel B. Potem zaczelam robic nogi posladki brzuch Mel B. Znow sie nudze i teraz na tapecie 20 minut total body Melb plus zawsze cos tam dodaje zeby razem 40 minut bylo. Czesto tez wlaczam pump it up work out inspirowane wiadomym teledyskiem ;) osatnio odkrylam Rebecce i jej 30 minute total body ,fajnie wyglada chyba dzis sprpbuje. Generalnie cwicze codziennie lub o drugi dzien. Po trzech tygodniach pojawilo sie delikatne poki co ale uczucie,ze cwiczenia to nromalna czesc dnia, jak siusiu;) i coraz mniej sie zmuszam. Niestety nie schudlam w kg:/ bo jakos tak mam glupie poczucie ze jak cwicze to moge sobie pofolgowac z jedzeniem:/ musze sie tego oduczyc. Ale widze duze efekty na pupie i brzuchu, uda sie wyrzezbily i skora jest bardzo jedrna:) najwieksze efekty mialam gdy w zeszle wakacje cwiczylam killera ewki i madrzej jadlam. Killer sprawial, ze bylam mokra jak po wyjsciu z morza, bardzo chudla i rzezbilam sie! Ale chyba teraz jeszcze nie mam na niego kondycji;) aaaa i mysle o bieganiu, jak patrze na Kasie Tusk, ktora biega to az chce mi sie biegac. Bo to naprawde daje efekty;) ufff ale sie rozpisalam i to komorka w tramwaju oby sie ten koment zapisal bo nie powtorze tego;);)
OdpowiedzUsuńwow, super gratuluje determinacji..:) komentarz się zapisał ahhaah :) trzymam kciuki za dalsze ćwiczenia.
Usuń:):) sprawdziłam 30 minute full body workout Rebecci , wlasnie jestem po i jestem zadowolona moge polecic. mozna się porzadnie spocić, dziewczyna z super figura, zgrabna, drobna, zywiolowa, fajnie dopinguje a co najlepsze to jest doslownie kalejdoskop roznych cwiczen, 12 powtorzen i kolejne cwiczenie czyli cos dobrego dla kogos kto sie szybko nudzi:)
Usuńz tą determinacja to u mnie roznie haha, ostatnio mnie jakos przypiliło, ze chcialabym miec takie super ciało i ćwicze ale to roznie bywa, wystarczy, ze dwa razy wstane lewa noga i juz mi zapał padnie:/ chudnąc nie musze (chociaz ze 2-3 kilo w dół to nie pogardzę) ale chcialabym wyrzezbic i ujedrnic to co mam, bo niby jestem chuda ale jakas taka...galaretowata... ;);)
też trzymam za Was kciuki Kochane! aktualizujcie i dawajcie nam znać jak tam Wam idzie akcja tuning :) buziaki
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCześć, niedawno odkryłam Waszego bloga i uwielbiam Was:) A co do ćwiczeń, to zaczęłam jakiś czas temu fajne ćwiczenia na nogi i pupę. Znalazłam w necie "zabójczy trening na nogi". Już po 1,5 tygodnia widać u mnie było efekty, ale teraz trochę ostatni tydzień się obijałam ale muszę wrócić. Też mieszkam w Lublinie i niedawno założyłam bloga, ale nie wiem czy wciągnie mnie jego prowadzenie. U Was widać tą pasję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja zaczelam cwiczyc na powaznie ponad miesiac temu. i jestem megaaa dumna z siebie, bo nigdy mi sie nie udawalo tyle cwiczyc. niby nigdy nie mialam problemu z waga bo waze 52 kg. zawsze szybko chudlam, wystarczylo kilka dni ograniczac jedzenie i kg lecialy w dol.. jednak nie podobalo mi sie moje cialo, ktore bylo jak "galareta" ;D postanowilam wyrzezbic troszeczke moje cialo. mowie wam dziewczyny warto bo juz po miesiacu widac pierwsze efekty:) co prawda, Pierwszy tydzien treningu to zazwyczaj taki zapal "dam rade", "musze", w drugim mialam kryzys, ale trzeci juz przetrwalam normalnie :) cwicze of course z Mel B na posladki, nogi i brzuszek, dokladam do tego jazde na rowerku w domciu, przysiady itp, a teraz czekam az zrobi sie cieplej i bede biegac. ;) jezeli wytrwa sie pierwszy miesiac pozniej "z gorki", cwiczenia tak bardzo uzalezniaja, nawet nie zdawalam sobie sprawy ze tak bardzo :) poza tym daja dawke pozytywnej energii, ze az "chce sie zyc" WARTOOO :):):)
OdpowiedzUsuńPS. ślicznie Kasiu wyglądasz, ale to nie nowość, więc nawet nie musiałam tego pisać :) ; ***
Sory, że tak sie rozpisałam, ale musiałam sie pochwalić i wam dziewczyny życzę wytrwałości oczywiście :D pozdrawiam :*
od 50 do100 przysiadów dziennie i tyłek cały czas trzyma pion ;)
OdpowiedzUsuńSuper strój ! :) Ja ćwiczę 2x w tyg zumba, 1x w tyg crossfit i z Shaunem T w domu 6x w tyg po 25 min- tego pana polecam każdemu :) Niestety gorzej z dietą ;/ Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiekny plaszcz :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie rozpoczęłam sezonu ;-)
OdpowiedzUsuńzwlekam i przeciągam a wiosna coraz bliżej!!!
wyglądasz pięknie jak zawsze zresztą!
Kasiu, sorki, że trochę nie na temat, ale zastanawia mnie gdzie robiłaś swoje nowe brwi? Poszukuję dobrej kosmetyczki w Lublinie :)
OdpowiedzUsuńhej robiłam na ul. Wileńskiej 21 w salonie Alnett. Kosmetyczka Magda:)
UsuńA ja przysiady, brzuszki..zobaczymy:))
OdpowiedzUsuń+ super look!<3
Śliczny ten naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńHej Kasia;)
OdpowiedzUsuńCzy możesz polecić szampon tzw. silver z fioletową konsystencją dla rozjaśnianych blond włosów (przeciw żółknięciu) ? ;) Widziałam, że kiedyś na YT coś o takim typie szamponu wspominałaś..i dziękuję za polecenie fryzjerki, miałaś rację, jest świetna! :*
Pozdrawiam ;)
hej ja nigdy nie używałam takiego szamponu.
Usuńmoze ja się przydam:) w tych szamponach najwazniejsza jest systematyczność, trzeba praktycznie przy kazdym myciu go uzywac, zeby byly efekty, zwykly szampon z Joanny dostepny w rossmannie dziala:) tylko mowie uzywany przy kazdym myciu, nawet mozna piane ciut dluzej zostawic i dopiero po jakiejs chwili spłukać. niestety te szampony mogą troche wysuszac wlosy. Kiedys z polecenia rockglamprincess uzywalam fioletowego szamponu Matrix, on juz byl drozszy, dostepny tylko w sklepach profesjonalnych , koszt ok 40zl i on faktycznie nie wysuszal! zostawialam piane na głowie nawet na 20 minut i krzywdy nie robił, ale dzialanie "odżółcające" miał takie jak Joanna za 7zł. pozdrawiam :)
Usuńcudowny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńGenialny płaszczy :)
OdpowiedzUsuńU mnie przygotowanie do nowego sezonu idą pełną parą, ćwiczę pilates, dużo chodzę i jest ok. Sylwetka lepsza, samopoczucie dopisuje :)
OdpowiedzUsuńThe coat looks so stylish and classy, love your outift :)
OdpowiedzUsuńhttp://celebritiesandfashionnews.blogspot.de/
MY? stanowczo EWKA!;) do tego dodajemy własne sposoby na aktywność: pływanie, nordic walking, który nie przeciąża naszych stawów a spalanie kalorii jest przyspieszone w trakcie spaceru z kijkami ;) Polecamy!;)
OdpowiedzUsuńbtw. piękne zdjęcia i świetne stylizacje!
zapraszamy do siebie: http://warszawskie-sloiki.blogspot.com/
Podoba mi się bardzo:) płaszczyk ma cudowny kolor:)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluza :) Płaszcz tez niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńNUDNA SIE ROBI TA WSZECHOBECNA FITNAGONKA. NAJPIERW WSZYSCY STOSOWALI EKOKOSMETYKI, POTEM BYLI WLOSOMANIAKAMI A TERAZ KAZDY JEST FIT. Nie mam nic przeciwko aktywności, ale jeszcze raz uslysze, przeczytam o Ewie Chodakowskiej, to puszcze pawia. Mam pod tym wzgl jak Wy na kolejną stylizacje z torebka Korsa.Troche innowacji, please!
OdpowiedzUsuńKAROLINA
Siłownia, popieram! A stylizacja idealna. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię też na mojego bloga, może Cię zainteresuje :)
modelkanacodzien.blogspot.com
swoja droga Kasia - ile schudlas przez ostatni np rok? wczesniej wygladalas bardzo dobrze, ale teraz - wymiatasz! uwielbiam Was dziewczyny, sledziłam od dawna, a odkad pojawilyscie sie regularnie na youtubie to jestescie moimi ulubionymi blogo-vlogerkami!! K.
OdpowiedzUsuńhmm tak od roku trudno powiedzieć, ale od momentu założenia aparatu około4-5 kg;)
Usuńtylko cwiczenia, czy jeszcze jakas dietka do tego? ;)
Usuńlove the red coat!!!
OdpowiedzUsuńKasiu kiedy zrobisz filmik o aparacie? Czekam niecierpliwe ponieważ niebawem sama zakładam aparat i nie wiem jaki wybrać :( Jaki nosisz aparacik: kryształowy, porcelanowy czy jeszcze jakiś inny? Ja myślę o kryształowym i zastanawiam się czy to dobry wobór :/
OdpowiedzUsuńi znowu zachwycasz płaszczem!
OdpowiedzUsuńĆwicze w domu bo z dzieckiem tak najlatwiej, od dwoch lat cwicze wszystko, grunt to zdrowe odzywianie i efekty są. Kazdy mowi ze waze 52kg a ja waze 58,5kg bo niewiele mam tkanki tluszczowej a miesnie waza.
OdpowiedzUsuńWbrew powszechnej opini w domu tez da sie wymodelowac sylwetke bo po intensywniejszych cwiczeniach mam 6cio pak na brzuchu:)a zaczelam cwiczyc bo dobrze sie czuje po cwiczeniach,mam wiecej sily na codzien,wiecej energii a modelowanie ciala to efekt uboczny. Gdy kiedys przestane cwiczyc chyba znienawidze siebie:P bo tego co cwiczenia daja nic nie zastapi!
W końcu się zmobilizowałam i rozpoczęłąm dzisiaj ćwiczenia z Ewa Chodakowską- Skalpel.. To dopiero początki więc nogi mam jak z waty, całe mięśnie obolałe, ale nie odpuszczam, po 4 tygodniach podobno widać efekty.. Mam nadzieję i biorę się do systematycznej roboty. Pozdrawiam<3
OdpowiedzUsuń