Po bordowych skórzanych spodniach ( podobno dla odważnych tak stwierdziła Justyna ) przyszedł czas na bordowe spodnie dla osób mniej odważnych. Co prawda dziwę się takiemu podejściu bo w sumie kiedy mamy: szaleć o ile to można nazwać szaleństwem, eksperymentować i chodzić w pewnych ubraniach jak nie teraz. W końcu jesteśmy "młodzi i piękni.":) I możemy o wiele więcej niż kobiety po 60. Chociaż jeżeli ja dożyje takiego wieku to mogę Wam zapewnić, że na pewno nie będę babcią w poliestrowej garsonce.
Nie ma mowy!!:)
Zastanawiam się jakie jest Wasze podejście. Czy lubicie czasami kupić coś co wiecie, że od początku może być odebrane za ubranie zwracających uwagę innych. Jest Wam to obojętne i nie przejmujecie się opinią innych osób.
Czy może bliższa jest Wam taka opcja. Stoicie przed lustrem, jesteście zadowolone z wyglądu i chcecie wyjść z domu ale jednak coś Was zatrzymuje i przebieracie się bo macie świadomość, że wychodząc w takich stroju na ulicę możecie się spodziewać, że inni będą się za Wami oglądać. Ile osób miało taki moment w swoim życiu?..:)
Czekam na Wasze opinie i przemyślenia. Piątek zapowiada się przed komputerem, więc chętnie zapoznam się z Waszym zdaniem. Kasia:*
fot. Justyna
pants | hm blouse | sh jacket | no name shoes | bershka bag | FF
Ale piekna koszula;))) bardzo takie lubię!;) ale jaka Ty jestes zgrabniutka... zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńja osobiście mam tak, że absolutnie nigdy nie zmieniam ubrania - bo ktoś się będzie za mną oglądał...
OdpowiedzUsuńwręcz przeciwnie, bardzo lubię wyglądać tak, że zwracam uwagę....
jedyne wahania mam czasem wychodząc do pracy i zastanawiam się co mam zaplanowane na dzisiaj - czy czekają mnie jakieś oficjalne spotkania czy nie...
najważniejsze to pozostać sobą !!
A mi bardziej podobały się te skórzane spodnie ;)
Pozdrawiam serdecznie
Marcelka fashion
:)
oj ja uwielbiam zwracać na siebie uwagę:) a co do bordowych spodni to choruję na skórzane:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam koszule w kratę :) piękna jest
OdpowiedzUsuńja uważam, ze taki kolor jest teraz naturalny, sama mysle na nim, spodnie neonowe natomiast sa dla mnie bardziej rzucajace w oczy:) bardzo fajna stylizacja
OdpowiedzUsuńJa mam gdzieś co powiedzą inni. Za to sama dla siebie jestem baaardzo krytyczna i często nie podoba mi się to, w co się ubrałam.
OdpowiedzUsuńPotrafię przed samym wyjściem przebrać się jeszcze kilka razy ;)
Witaj Kasiu!! Ja równiez zastanawiam sie na bodrowymi spodniami. Jutro wymieram się na shopping więc zobaczymy ;) A mozna wiedziec, co to za piękny kolor szminki na swoich ustach ?
OdpowiedzUsuńpieknie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://thirtiesinthecity.blogspot.de/
Świetna koszula i cała stylizacja:)
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://onlyherinspirations.blogspot.com/
Muszę zapolować na jakąś koszulę w kratę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie! :)
OdpowiedzUsuńdo odważnych świat należy :D ja chyba do nich należę bo w szafie na dzień dzisiejszy mam 6 par skórzanych spodni ( nosze też spódnice , spodenki ) .
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz , uwielbiam Twój styl , proszę o więcej outfitów ;)
Pozdrawiam :)
jeżeli piekły Ciebie dzisiaj uszy to znowu ja myślalam o Tobie szukając jakiejś torebki i wspominając Twoją czarną,której w Wawie brak;(
OdpowiedzUsuńuważam, że w życiu należy robić to co się chce i co samemu uważa się za dobre i co nie obraża innych :)
OdpowiedzUsuńpiękne rurki!
OdpowiedzUsuńJa tak miałam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ;*
Spodnie i kurteczka - BOSKO <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo jak zawsze:)spodnie super!ale Justyny brak za mało Jej oj za mało...;p
OdpowiedzUsuńja bardzo często tak się hamuję, marzę o kapelusz pełno ich teraz w sklepach a ja głupia zamiast kupić zastanawiam się jak mnie ludzie odbiorą, mieszkam w bardzo mały miasteczku, ale mimo wszystko wiem , że to niczego nie tłumaczy
OdpowiedzUsuńGENIALNE SPODNIE!!!
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja, ja ostatnio sobie zakupiłam bordowe spodnie w outlecie to next :) a jeśli chodzi o to jak inni nas odbierają to najważniejsze jest to jak my się w tym czujemy, czasem mam tak, że coś założę a potem patrzę w lustro i czuje że przesadziłam i źle się w tym czuje wtedy się przebieram, ale jeśli mi się coś podoba to po prostu to noszę :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy sie nad tym nie zastanawiam... zawsze wybieram rzeczy, ktore mi sie podobaja i w ktorych czuje sie dobrze... nie ma sensu zastanawiac sie co powiedza, albo pomysla inni...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja czasami mam obiekcje do założenia pewnych rzeczy, bo moje nogi są nieco grubsze od nóg modelek ;) i podoba mi się mnóstwo rzeczy, w których nie wyglądam najkorzystniej. A co do gadania ludzi to jeśli ja czuję się dobrze to czym się przejmować? Poza tym, też żyję w Lublinie i wiem, że tak dobrze wystylizowane kobiety jak Ty Kasiu rzadko można spotkać na ulicach naszego miasta, więc jeśli na Ciebie patrzą i gadają to tylko z zazdrością. :) :) pozdrawiam, Dominika
OdpowiedzUsuńja mam ciągle takie sytuacje że nie zakładam takich rzeczy jak bym chciała przez to że mogą za bardzo zwracać uwagę. przez to nie wyglądam do końca tak jak bym chciała i wyglądam bardzo zachowawczo. jestem z natury nieśmiała i nie mam takiej siły przebicia... gdyby więcej kobiet ubierało się lepiej i mi byłoby łatwiej a tak idąc po ulicy obtrąbi mnie 10 samochodów bo jestem szczupła wysoka i mam długie włosy. a do tego modne ciuchy a nie bezkształtne szare ubrania.... ale nie o to mi chodzi bo chciałabym czuć sie komfortowo...
OdpowiedzUsuńPrzepiekne spodnie i cudna wyrazista koszula, calosc naprawde bardzo efektowna! Zauwazylam, ze czesto ubranie odzwierciedla stan ducha jego wlascicielki, ja duchem jestem mloda i zakrecona i moj maz twierdzi, ze na starosc bede rownie zakrecona, pelna zycia, zabawna, kolorowa staruszka - i niech tak sie stanie! Nigdy nie mialam obiekcji wyjscia na ulice w czyms, w czym sie dobrze czuje ( przykladem tego moze byc moj ostatni post) , a co moze byc zle odebrane, w koncu o gustach sie nie dyskutuje. Oczywiscie z wiekiem w niektorych ubraniach nie czuje sie komfortowo, wiec z nich rezygnuje. na przyklad, ze wzgledu na szczuple nogi zawsze nosilam miniowy, uwielbialam zakolanowki - po czterdziestce dalej nosze krotkie sukienki, ale bez przesady - juz nie tak krotkie jak 20 lat temu, bo czulabym sie groteskowo; tak samo jest z zakolanowkami. ale ciagle z ogromna przyjemnoscia patrze na tak ubrane moje mlodsze kolezanki! Ale sie rozpisalam! milej soboty :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zdjęcia, bardzo podoba mi się Twoja stylizacja. Świetna koszula :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny do mnie: modnywieszak.blogspot.com
Pozdrawiam
świetna jest ta koszula :)
OdpowiedzUsuńUwieram się w to w czym dobrze się czuje i dobrze wyglądam, nie przejmuję się opiniami, ale trzeba też wiedzieć gdzie można ubrać coś, a gdzie zwyczajnie nie wypada;)
OdpowiedzUsuńZarówno te jak i te skórzane spodnie są genialne!!:)
F.
Ślicznie wyglądasz! Szalej, eksperymentuj bo do odważnych świat należy. A czy botki z Bershki są wygodne i warte kupienia? ; )
OdpowiedzUsuńbardzo ładna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńzapraszam i dodaje
o widzę ścieżka za muzykiem :))
OdpowiedzUsuńJa przebieram się przed wyjściem kiedy wiem, że mój strój może wysyłać otoczeniu sygnały sprzeczne z tym, kim jestem i czego chcę. Jako przykład mogę podać fakt, że uwielbiam stylizacje w klimacie rockowym ale na ogół nie ubieram się tak ponieważ są zbyt odważne i przyciągające spojrzenia, nierzadko nieodpowiednich osób ;))
OdpowiedzUsuńfajny kolor spodni. makeadifference.blog.pl
OdpowiedzUsuńKasiu jak Amla w pudrzE? Nadal przyciemnia wloski? Jestem ciekawa opinii, chetnie bym ją zamówila.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygladasz!
Bardzo oryginalnie;-) Stylizacja robi wrażenie dzięki połączeniu bordowych spodni i tej błękitno- niebieskiej koszuli no i oczywiście dodatki jak mogłabym zapomnieć ;-) . Bardzo mi się podoba ;-)
OdpowiedzUsuńcudowne spodnie i koszula.. zakochalam sie w niej :)
OdpowiedzUsuńpolaczenie koszuli z akcentami rozu swietnie polaczone z reszta :)
OdpowiedzUsuńkingarafalska.blogspot.co.uk
co byście poradzily dziewcztnie, ktora ma strasznie duzy nos. ( strasznie) postawcie sie na jej miejscu. prosze o bardzo szczera odp.
OdpowiedzUsuńUwielbiam koszule w kratę ;)
OdpowiedzUsuńBordowe spodnie wyglądaja super , sama mysle nad ich zakupem ,ale brak pomyslow do czego zalożyc.
A ja właśnie lubię zwracać na siebie uwagę strojem, to są takie moje małe eksperymenty. Kiedy wychodzę na miasto 'odważnie' (dla mnie normalnie) ubrana, zawsze ktoś się obejrzy xD
OdpowiedzUsuń