Dziś, Moi Drodzy, uraczę Was wpisem o wszystkim i o niczym. Bije się w pierś, moja wina! Nie wymyśliłam kolejnego makijażu ani ambitnego tekstu. Poopowiadam Wam o babskich sprawach, o włosach i paznokciach, o kolejnej parze butów i doniczce za 7 zł. Wbrew pozorom to takie wpisy sama lubię czytać na innych blogach czy portalach. Wracając do domu po pracy włączam tryb "wyciszenie", a do kawy lubię poczytać o czymś prozaicznym i lekkim. Górnolotne myśli, cyferki i sto procent normy zostawiam na kolejny poranek. No to chodźcie!
Od dawna narzekałam na to, że moje włosy po prostu nie chcą ze mną współpracować. Zdecydowanie poprawiła się ich kondycja (maski i oleje zrobiły swoje), jednak sam kształt i grzywka, z którą nie mogłam sobie poradzić, doprowadzały mnie do szału. Wybrałam się do fryzjera (!!!). Padło na Studio Fryzur - Aldona Oleksy. Może padło to złe słowo. Ola /styloly/ serdecznie mi ją poleciła więc wiedziałam, że żadna tragedia raczej się nie stanie. Włosy zostały obcięte dobrych klika centymetrów z długości, ścięłam również grzywkę, cała reszta jest wycieniowana. Końcówki obcięte na prosto, tak aby włosy wydawały się gęstsze i grubsze. Po wyjściu z salonu czułam się o 5 kilo lżejsza. Jeżeli szukacie dobrego fryzjera, szczerze polecam Aldonę. Nie jest to wpis sponsorowany przez kogokolwiek, efekty z resztą widzicie na zdjęciu powyżej ;)
Ulubieńcami ostatnich tygodni były kolorowe espadryle z H&M (są w wielu kolorach i w dobrej cenie), doniczka z Empiku, która jest świetną alternatywą dla pojemnika na pędzle oraz pomadka KOBO w kolorze 110 Orange. Noszę ją praktycznie codziennie i uwielbiam za soczysty, letni kolor!
Od kilku tygodni borykam się z problemami na twarzy. Na samym początku myślałam, że uczulił mnie tonik z firmy Mixa, który kupiłam przypadkiem w Rossmanie. "Uczulenie" jednak nie przechodziło, a buzia wyglądała co raz gorzej. Zdaje sobie sprawę, że moja cera do najtragiczniejszych nie należy, ale od zawsze miałam hopla na punkcie pielęgnacji. Wybrałam się więc z pełnym portfelem do dermatologa i zmieniłam całkowicie kosmetyki. Diagnoza była prosta : przesuszenie. Została naruszona bariera ochronna skóry, która przesuszona, zaczęła produkować więcej sebum niż potrzebuje. Pojawiły się też niedoskonałości, które przeze mnie zostały zinterpretowane jako uczulenie. Mam zakaz stosowania oczyszczających żeli do twarzy i obowiązek ciągłego nawilżania skóry. Już jest lepiej, widzę duża poprawę i pierwsze efekty. Martwi mnie trochę parafina w składzie kremów, zarówno tego z Pharmaceris jak i Emolium, ale póki co nie zauważyłam złego działania tego składniku na moją skórę. Kilka lat wstecz używałam wielu produktów z parafiną więc może nie taki diabeł straszny. Kwasy póki co leża w szufladzie, boje się jeszcze ich używać i tak naprawdę sama nie wiem jak się do tego zabrać...
Chciałabym podzielić się z Wami przemyśleniami na temat kosmetyku, który (razem z pomocą kilku innych specyfików) uratował moje paznokcie. Nie są one spektakularne, nie wyglądają jak pięciokilometrowe tipsy, ale skutecznie rozwiązały mój odwieczny problem. Odkąd pamiętam miałam strasznie słabe paznokcie, wyginająca się na boki płytka, nierówna powierzchnia, o łamaniu się w połowie i bolących opuszkach nie wspomnę. Nie pomógł Nail Tek ani sławetna odżywka Eveline milion w jednym. W końcu jednak, całkiem przypadkiem, znalazłam w jednej z drogerii internetowych kolejne cudo, tym razem marki Sally Hansen. Po kilku tygodniach używania mogę pochwalić się mocnymi i lśniącymi paznokciami. Mogę siedzieć w pracy z nogami na biurku i stukać w blat czerwonymi szponami. Nie no, nie mogę. Ale wiecie o co mi chodzi :)
Mowa tutaj o odżywce Sally Hansen Triple Strong, serum do skórek Regenerum oraz kremie do usuwania skórek z aloesem również Sally Hansen. Wszystkie te produkty używam już ponad miesiąc i widzę efekty. Odżywka znacząco poprawiła stan moich paznokci, pomogła we wzroście płytki, która jest twarda, mocna i nie łamie się po tygodniu w połowie (tak miałam w przypadku Eveline). Regenerum świetnie natłuszcza skórki i stosowane na noc działa wręcz leczniczo. Polecam!
Na okres letni zaopatrzyłam się w moje ukochane perfumy Acqua di Gioa. Znalazłam je w Superpharm w całkiem fajnej cenie (169zł). Jeśli jeszcze nie znacie tego zapachu, biegnijcie do Sephory powąchać, jest obłędny!
P.S Na naszym facebooku trwa konkurs, gdzie do zgarnięcia są 2 bony na zabiegi pielęgnacyjne w Instytucie Nowoczesnej Kosmetyki Esthe KLIK Zapraszamy :)
P.S Na naszym facebooku trwa konkurs, gdzie do zgarnięcia są 2 bony na zabiegi pielęgnacyjne w Instytucie Nowoczesnej Kosmetyki Esthe KLIK Zapraszamy :)
xoxo
J.
tak malo zuzylas tego serum czy lakiery z sally hansen i juz ci pomogl? roznicy duzej niestety nie widac :/ wybacz, ze sie czepiam, ale mialam nadzieje, ze w koncu cos mi pomoze, bo moje paznokcie maja 3 warstwy :(
OdpowiedzUsuńto jest tak wydajne, że muszę trzy razy wytrzeć pędzelek zanim nałożę na paznokcie, serio. Myślę, że starczy mi na pół roku albo i dłużej. Stosowałam tylko jako baza pod lakier kolorowy, co około trzy dni więc może dlatego zużycie jest niewielkie. Tutaj masz więcej opinii:
Usuńhttp://www.ekobieca.pl/product-pol-34-Sally-Hansen-Triple-Strong-Zel-o-potrojnym-dzialaniu.html
jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o malowanie i kosmetyki/narzędzia do makijażu, czy mogłabyś polecić dobry pędzelek do blendowania cieni? i drugi do bronzera na policzki?
OdpowiedzUsuńSkoro Ci zależy na odpowiedzi... polecam poszperać w archiwum bloga...temat zapewne pojawiał się nie raz w postach dziewczyn ;)
UsuńSą o tym filmiki na YT i posty na blogu
UsuńMam pytanko: które z tych perfum będą najbardziej odpowiednie twoim zdaniem dla 16 letniej dziewczyny? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Polecam Shocka - świetny zapach.
Usuńcoś lekkiego i owocowego. Moja siostra jest w Twoim wieku i używa np. różowej Pumy :)
UsuńHej co to za kolor na paznokciach ten niebiesko-fioletowy ?
OdpowiedzUsuńto lakier z My Secret, koloru jednak nie pamiętam
Usuńgdzie pracujesz jeśli można wiedzieć czym się zajmujesz w pracy swojej ;P???
OdpowiedzUsuńświetny post ;) moge zapytac jaka jest pojemność Acqua di Gioia?
OdpowiedzUsuńGdzie dziewczyny pracujecie w jakiej branzy ;>>>>>?
OdpowiedzUsuńzawsze mnie to ciekawilo;P
lubie Was ;))))))
Hej Justyna :) Mozesz zdradzić ile zapłaciłaś za obcięcie włosów? Jest to drogi salon? Szukam nowego fryzjera, jednak nie chciałabym wydawać majątku :)
OdpowiedzUsuńja zapłaciłam coś kolo 40 - 50 zł
UsuńEveline "milion w jednym" mnie rozbroiło ;ppp Moje paznokcie również uratowała marka Sally Hansen ale Nailgrowth Miracle ;p (posiadam tą "starą wersję") Co do pomadki.... mam bardzo wąskie usta, jestem jasną blondynką i w czerwonych szminkach wcale nie przypominam Malilyn Monroe tylko moja twarz mówi "obciągnę ci za dyszkę"..... przepraszam za zwrot ale dla mnie to jest tragedia dlatego proszę o pomoc ponieważ chcę tworzyć sobie makijaż z czerwonych dywanów (kreseczka eyelinerem i czerwone usta) a jest to CHYBA niewykonalne. Czy da się coś na to poradzić???
OdpowiedzUsuńAcqua di gioa to 50 ml czy 30 ml? :) Pomadka z kobo jak się nosi? Nie podkreśla suchości ust?
OdpowiedzUsuńu mnie nie wysusza, ładnie się trzyma i ma super kolor. Co do perfum to chyba 30ml
Usuńdo jakiego dermatologa chodzisz? widzę, ze ma pojęcie..
OdpowiedzUsuńmam dokładnie te same perfumy! uwielbiam Armaniego ;) niestety widzę, że znacznie przepłaciłam za Acqua di Gioa w sephorze :(
OdpowiedzUsuńMyślałam o zakupie espadryli już od kilku sezonów, ale zawsze wydawały mi się jakieś takie za bardzo kapciowate i rozlałe. Twoje wyglądają ślicznie i zgrabnie. Chyba muszę odwiedzić h&m :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, J.
Masz bardzo ładny kolorek na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńAcqua di gioa to 50 ml? :) I jak ta pomadka z KOBO się nosi? Nie podkreśla suchości ust i załamań skóry?
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś te śliczne buty? :O Ile kosztowały?
OdpowiedzUsuńH&M z tego co pamiętam 39,90 zł są różne wzory. Ja mam w panterkę
UsuńH&M, 39.90
UsuńNareszcie kochana Justyno jakiś post !!! :-) Jeszcze prosimy jakiś filmik z wami dziewczyny :-) A możesz Justyna zdradzić czego uzywasz do włosów , jaki szampon/odzywka/maska/olejek.... ????? :-)
OdpowiedzUsuńszampon Baby Dream z Rossmana, olej kokosowy na noc raz na tydzień i maska Kerastase do włosów cienkich i tyle;)
UsuńA jaka pojemność di GIOiA za taką ekstra cenę? :)
OdpowiedzUsuńsuper pis piekna jak zawsze pozdr kalinka
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczy post ;) uwielbiam czytać dokładnie takie niby luźno i o niczym ale jednak jakaś porada <3 ech... chyba jednak trzeba iść do dermatologa...
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie właśnie posty <3 niby o wszystkim i o niczym, ale każdy może znaleźć coś dla siebie ;) no i chyba jednak zmotywowałaś mnie do wizyty u dermatologa...
OdpowiedzUsuńEkstra wpis, uwielbiam twoje wlosy i jak bede w polsce to musze upolowac te serum do paznokci :) bardzo lubie czytac twoje teksty.
OdpowiedzUsuńMieszkam w niemczech i zadko mowie czy pisze po polsku, zeby nie stracic jezyka lubie ogladac filmiki na yt (takze was) i czytac blogi, dlatego ciesze sie zawsze jak poza zdjeciami mozna jeszcze przeczytac taki przyjemny tekst :)
Pozdrowienia z niemiec
Karolina
no przepraszam, ale Twoje włosy w ogóle nie wyglądają na zdrowe...
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje posty! Właśnie za tą lekkość i pisanie o wszystkim i o niczym ;) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńP.S Włosy szał.......! :)
pięknie wyglądasz w tych włosach!
OdpowiedzUsuńPromieniejesz :*
parafina bądź oleje mineralne same w sobie nie są strasznie, ale tworzą okluzję na powierzchni skóry, co uniemożliwia składnikom aktywnym przeniknąć wgłąb naskórka, dlatego są po prostu nieefektywne, jednak ten składnik najczęściej występuje w kremach różnych marek, m in Clinique, Estee Lauder itd, dlatego najlepiej wybrać produkty organiczne, polecam firmę Arbonne, która już we wrześniu zawita do Polski, a póki co jest popularna w Australii, Anglii, USA.
OdpowiedzUsuńparafina czy też olej mineralny sam w sobie nie jest straszny, ale tworzy na powierzchni skóry okluzję, która uniemożliwia składnikom aktywnym zawartym w preparacie przeniknąć wgłąb skóry, dlatego taki produkt jest po prostu nieefektywny, a dodatkowo blokuje pory, co również skutkuje niechcianymi niespodziankami. Niestety składnik ten występuje w większości kremów, również w takich markach jak Estee Lauder, Clinique itp, dlatego najlepiej jest wybierać produkty organiczne, które rzeczywiście przyczynią się do poprawy zdrowia skóry, oczywiście polecam Arbonne, która już we wrześniu pojawi się w Polsce, a póki co jest to firma bardzo popularna w Stanach, Anglii, Australii i Kanadzie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJakich masek i olejków do włosów używałaś? Moje są w okropnym stanie i też przydałaby im się regeneracja.
OdpowiedzUsuńPs.pięknie wyglądasz w nowej fryzurze :)
olej kokosowy i arganowy jako maski na noc, maska Kerastase i olejek z L'oreala :)
Usuńkolor wrzosowy i miętowy jaka firma? bo pieknie wygladaja na pazurkach
OdpowiedzUsuńwrzosowy to My Secret, koloru nie pamietam niestety, co do mięty do Maybelline Mint for life
Usuńprześliczne espadryle :) właśnie są one na mojej liście zakupów;D jaka to jest ta dobra cena?:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na słodki muffinkowy post:*! myloovelyfun.blogspot.com
OdpowiedzUsuń39.90
Usuńwidzialam was wczoraj w tarasach :)jak łowy/
OdpowiedzUsuńKiedy 2 część tagu?
OdpowiedzUsuńczekam na odp
pozdr :)
Hej Justynko :) Jesteś zadowolona ze szminki KOBO? Też mam taką i nie jestem zbytnio zadowolona:( Jest taka sucha i tępa w użyciu, nie sunie po ustach jak po masełku dlatego nakładam tylko niewielką ilość na usta, a potem posiłkuje się pomadką. O precyzyjnym nałożeniu tej szminki mogę zapomnieć.
OdpowiedzUsuńPosiadam wiele intensywnych kolorów innych firm i niczego takiego nie zauważyłam. Z twoją szminką KOBO też tak jest?? Posiadasz dużo jaśniejszy kolor, więc może nie jest to tak uciążliwe?
Świetny post, podoba mi się że obie z Kasią nie trzymacie się tylko mody i makijaży, ale wchodzicie w to głębiej :) Pozdrawiam
Z niecierpliwością czekam na ulubieńców, kiedy można się spodziewać?
z moją nic sie nie dzieje, mam juz kilka kolorów z KOBO, ciemniejsze i jaśniejsze i z każdego jestem bardzo zadowolona :)
UsuńNa moje paznokcie nic nie działa, też stosowania wiele produktów z polecenia i psrto. Niestety tylko latem nie mam problemu ani ze skórą dłoni ani z paznokciami i to tak poprostu. W inne pory roku nieważne jak się staram, kremuje, używam rękawic do sprzatania to i tak skóra pęka, a paznokcie są w ruinie.
OdpowiedzUsuńJustyno co powiesz na propozycję filmiku: aktualizacja organizacji kosmetyków plus kolekcja pędzli ?? Dziewczyny jesteście po prostu świetne i uwielbiam Was oglądać. Bardzo się cieszę, że trafiłam na Was na YT, nie dość że jesteście śliczne to dodatkowe okazałyście się bardzo pomocne. Pozdrawiam. Liczę, że wysłuchasz mojej prośby :) Jeśli nie masz tego w planach napisz mi to proszę :)
OdpowiedzUsuńKto chcę aktualizację organizacji kosmetyków Justyny?????
pomyśle nad tym :)
Usuńśliczne buciki!
OdpowiedzUsuńFajne zakupy;>
podaj nazwę i numer lakieru tego miętowego;)
OdpowiedzUsuńwrzosowy to My Secret, koloru nie pamietam niestety, co do mięty do Maybelline Mint for life
Usuńcudowna fryzura :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny czytam Was od ponad roku, jednak komentarz pisze po raz pierwszy, bo w ogóle rzadko się na to porywam :) Powiem szczerze, że jesteście dla mnie niesamowitym zjawiskiem, ponieważ na prawde poprawiacie mi humor :) Nawet mój chłopak czasami oczywiście "niby przypadkiem i z ciekawości" poogląda ze mną kawałek waszego filmiku, co jest dowodem na to, że działacie jak magnes :) A Justyna juz dzisiejszy post po prostu mnie rozwalił i zapowiedź, że nie będzie nic nadzwyczajnego tylko o kolejnej parze butów i kolejnej doniczce za 7 zł strasznie pozytywnie mnie zaskoczył :) Super są takie posty, bo są "najbliżej codzienności". Życzę Wam dziewczyny jeszcze większej popularności i mam nadzieje, że codziennym kilkukrotnym odwiedzaniem Waszego bloga Wam w tym pomogę ;) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńdziękujemy Ci bardzo za miłe słowa :) :*
UsuńJustyna, bardzo ładnie Ci w tych włosach. Nie zrozumiałam tylko jak to z nimi jest. Napisałaś, że włosy cieniowane, a końcówki na prosto?
OdpowiedzUsuńkońcówki obcięte są na prosto, reszta włosów czyli te na czubku głowy i obok grzywki są wycieniowane :)
UsuńDzięki, pozdro :)
Usuńza butami sama muszę się rozejrzeć. Za tymi perfumami (Acqua di Gioa) może też, używam CK In 2 U więc duża szansa, że i te drugie przypadną mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w nowych włosach :) Espadryle bardzo mi się podobają, a produktów do paznokci muszę koniecznie spróbować u siebie :)
OdpowiedzUsuńAle masz ładne paznokcie i fryzurę!
OdpowiedzUsuńpeacelovemus.blogspot.com
Świetnie ci w nowej fryzurce! Uwielbiam pomadki KOBO, twoja ma cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńF.
Super pomysł z tym postem, taki lekki i przyjemny :) Oby takich więcej :)
OdpowiedzUsuńJa również walczę aktualnie z problemami skórnymi ... od dawna nie miałam z tym problemu , mialam dobrana optymalna pielegnacje do swojej cery az tu nagle z dnia na dzien mnie wysypalo ,ale jak!!! Cala twarzy , dekolt i plecy ... w przyszlym tygoodniu wybieram sie do dermatologa wlasnie. Mam obawy , ze to jednak uczulenie pokarmowe... tylko nie wiem na co! Na razie ratuję się ... wapnem , allertec'iem i smaruję się Avene Cicalfate , widzę poprawę aczkolwiek krosty dalej są .... z tym , że mniej.
OdpowiedzUsuńCo do paznokci to ja ostatnio DOPIERO odkrylam produkt Sally Hansen ... te kropelki do paznokci , zeby lakier wysychal szybko :D. Są ekstra :).
Jesli chodzi o Aqua Di Gioia to faktycznie ma ladny zapach taki na codzień , ale jest to jedyna woda , ktora tak mi pocharatała skorę ...w sensie wysuszyła. W miejscach gdzie się nią psikałam ( a raczej nie wylewam na siebie zbyt duzej ilosci) porobily mi sie suche placki , wręcz liszaje takie , za uszami , na dekolcie .... szkoda :(
kurcze musisz mieć bardzo wrażliwą skóre :(
UsuńZmiana fryzury jak najbardziej na + :)
OdpowiedzUsuńJa też mam problem z paznokciami i zaraz lecę do apteki po Regenerum... Zobaczymy czy coś zdziała .
polecam, wypróbowałam i paznokcie rosły jak szalone, kondycja super, bez rozdwajania bardzo długo. nie smakuje za dobrze, ale efekt był widoczny po jednej butelce soku :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.frisco.pl/stn,product/pid,81965?gclid=COCp2Iq_1r4CFe3JtAodHHAA0g
Też lubię takie wpisy, bardziej niż stylizacje. Może to głupie pytanie, ale czy Ty i Kasia zakładacie te buty na gołą stopę? Zastanawiam się nad kupnem takich i ta myśl nie daje mi spokoju :P
OdpowiedzUsuńja akurat pod spód zawsze zakładam skarpetki "stópki", nigdy ich nie widać:)
Usuńtyle pytan a brak odpowiedzi :-( ale i tak świetny post Justyna !! :-)
OdpowiedzUsuńfajny post! Ja nadal lękam się fryzjera :-(
OdpowiedzUsuńJustyna zajrzyj , może byłabyś zainteresowana :) http://lublinianki.pl/2014/avon-szuka-osob-ktore-znaja-sie-na-makijazu-do-avon-tv-pensja-4500-zl/ Aldona jest super ! moja znajoma stale do niej chodzi :) swietnie obcina i pieknie koloryzuje włosy :)
OdpowiedzUsuńZmiana na plus :) bardzo korzystnie, dziewczęco i lekko.
OdpowiedzUsuńGdzie chodzisz do dermatologa? Polecasz jakiegoś? :))
OdpowiedzUsuńHej ja też ostatni mam problemy z cerą i zupełnie podobne do twoich. Tak się składa że również obwiniłam firmę Mixa, gdyż stosowałam mleczko do demakijażu z tej serii i efekt z gładkiej, prawie bezproblemowej cery w tym suchej zmieniła się o 360". Dziwne krostki wokół ust i na brodzie wyglądające jak wysypka, po całej twarzy niezidentyfikowane krosty podskórne, w tym problem ze suchością skóry, a zarazem z jej nadmiernym przetłuszczanie w strefie T (makijaż po 4 h znika). Czy możesz opisać swoje objawy?
OdpowiedzUsuńfarbujesz włosy czy to naturalny kolor?
OdpowiedzUsuń