Mniej znaczy więcej

Na mojej liście postanowień znajduje się punkt "Mniej znaczy więcej " pod którym kryje się ostateczne rozprawienie się z szafą. Z ubraniami jeszcze walczę ( planuje wyprzedaż, ktoś chętny?), zaś z biżuterią poradziłam sobie dość szybko. Pozbyłam się wszystkiego co się rozlatywało, zmieniło kolor ze złotego na brązowy albo zwyczajnie przestało mi się podobać. W tym roku planuje całkowicie zrezygnować z kupowania pozłacanej / posrebrzanej biżuterii. Mam tu na myśli pierścionki, bransoletki i delikatne łańcuszki po 19.90 zł. Dosyć mam biżuterii, która po dwóch tygodniach z pozłacanej zmienia się na " rose gold", a co gorsze zostawia mi niebieskie plamy na palcach lub ubraniu. Za te pieniądze, które wydałam przez całe swoje życie, spokojnie mogłabym sobie kupić komplet złotej biżuterii, która służyłaby mi przez długie lata. Także, w tym roku stawiam na jakość, a nie ilość. 

W swojej szkatułce zostawiłam dwa zegarki - Skagen i Elixa z Apartu.

Mam je od dłuższego czasu i sprawują się świetnie. 

Bardzo dobrze się noszą, pasują do większości moich ubrań. 

Pomimo intensywnej eksploatacji, nie widać śladów użytkowania z czego bardzo się cieszę.

Skagen 233LGG

Apart Elixa E008-L028

 W końcu postanowiłam wyciągnąć swoją biżuterię z Komunii, która bezsensu leżała w pudełeczku i czekała nie wiem na co;). Złote pierścionki oddałam do zmniejszenia, 

a srebrne odczyściłam (świetnie się tu sprawdziła pasta do zębów ).

W swojej kolekcji mam jeszcze kilka pierścionków z hm i primarku
 - są w bardzo dobrym stanie, więc jeszcze mi posłużą.

W swojej szafie zostawiłam tylko 4 duże naszyjniki, które ostatnio uwielbiam. 

Jak nie wiem co nałożyć to zakładam zwykłą bluzę, t-shirt i właśnie naszyjnik. 
Uwierzcie obpicują najnudniejszy look:).

Wprawdzie mają w sobie pozłacane/ posrebrzane elementy, ale na to muszę przymknąć oko bo niestety nie stać mnie jeszcze na kolie z diamentów;)

1. River Island

2. Stradivarius

3.Primark

4. Next

 

Jeżeli chodzi o bransoletki, tak ja widzicie jest kolorowo. 

Stwierdziłam, że najlepiej mi się noszą te sznurkowe, skórzane bądź z kamyków.

 Niektóre z nich mam już kilka sezonów i zapewne w okresie letnim powiększy się kolekcja.

 

 Musze stwierdzić, że chyba uzależniłam się od tych okularów. 

 Pierwszą parę kupiłam sobie w nagrodę za obronę Pracy Magisterskiej, druga to prezent do Mikołaja. 

Marzą mi się jeszcze aviatory, ale będę musiała na nie trochę poczekać.

 Są świetnej jakości, wyglądają mega stylowo i co najważniejsze chronią oczy.  Pomimo, że w swojej kolekcji mam kilka par różnych różnych firm, pozostawiłam sobie te dwie, a reszta pójdzie na sprzedaż.

Ray Ban Wayfarer 2140

Ray Ban Clubmaster 4175

Moja wish lista.

 Aby nie złamać się w postanowieniu, stworzyłam sobie listę biżuterii, którą chciałabym kupić w tym roku. Potrzebuję czegoś na do noszenia na co dzień. Od teraz, gdy będę chciała sięgnąć po naszyjnik w hm bądź w river będę pamiętała o tym, że warto trochę poczekać i kupić coś konkretnego.

 1. Bransoletka Apart

2. Naszyjnik Yes

3. Pierścionek Apart

4. Pierścionek Apart 

5. Naszyjnik Apart