Hej ! Dziś przychodzę do Was z kolejną recenzja pudełka Glossy Box. Tym
razem recenzja będzie wyglądać trochę inaczej - skupię się na trzech
najlepszych produktach w pudełku.
Zdecydowanie hitem w tym miesiącu okazał się żel pod prysznic, perfumy Chloe oraz bordowy lakier do paznokci. Zacznijmy może od waniliowego żelu z limitowanej edycji, o bardzo delikatnej konsystencji. Żel w swoim składzie posiada rozświetlające drobinki przez co skóra po jego użyciu cudownie pachnie, dodatkowo jest gładka rozświetlona. Cena jest bardzo atrakcyjna, więc na pewno skuszę się na pełnowymiarowy produkt. Koniecznie muszę sprawdzić inne zapachy. Kolejny mój ulubieniec to lakier do paznokci Nails inc o pięknym, głębokim, bordowym kolorze. Wystarczy jedna warstwa, aby uzyskać zadowalający efekt. Świetnie się aplikuje i bardzo długo utrzymuje się na paznokciach.Polecam - ja jestem zachwycona. Trzeci i ostatni hit to perfumy Chloe see by Chloe. Szczerze mówiąc na początku byłam sceptyczna do tego zapachu bo kojarzył mi się z pewnymi męskimi perfumami. Niemniej jednak po kolejnej aplikacji coraz bardziej go polubiłam. Jest to kwiatowa kompozycja zbudowana wokół nut zapachowych kwitnącej jabłoni i jaśminu. Subtelne nuty kwiatowe nadają kompozycji elegancji, a soczysta bergamotka i ciepła wanilia pobudzają wszystkie zmysły. Przeznaczona jest dla kobiety, żyjącej pełnią życia, przewrotnej, spontanicznej czyli idealnie dla mnie;) Zapach utrzymuje się prawię cały dzień, więc czego chcieć więcej... Jest on na mojej kosmetycznej liście must have.
Zdecydowanie hitem w tym miesiącu okazał się żel pod prysznic, perfumy Chloe oraz bordowy lakier do paznokci. Zacznijmy może od waniliowego żelu z limitowanej edycji, o bardzo delikatnej konsystencji. Żel w swoim składzie posiada rozświetlające drobinki przez co skóra po jego użyciu cudownie pachnie, dodatkowo jest gładka rozświetlona. Cena jest bardzo atrakcyjna, więc na pewno skuszę się na pełnowymiarowy produkt. Koniecznie muszę sprawdzić inne zapachy. Kolejny mój ulubieniec to lakier do paznokci Nails inc o pięknym, głębokim, bordowym kolorze. Wystarczy jedna warstwa, aby uzyskać zadowalający efekt. Świetnie się aplikuje i bardzo długo utrzymuje się na paznokciach.Polecam - ja jestem zachwycona. Trzeci i ostatni hit to perfumy Chloe see by Chloe. Szczerze mówiąc na początku byłam sceptyczna do tego zapachu bo kojarzył mi się z pewnymi męskimi perfumami. Niemniej jednak po kolejnej aplikacji coraz bardziej go polubiłam. Jest to kwiatowa kompozycja zbudowana wokół nut zapachowych kwitnącej jabłoni i jaśminu. Subtelne nuty kwiatowe nadają kompozycji elegancji, a soczysta bergamotka i ciepła wanilia pobudzają wszystkie zmysły. Przeznaczona jest dla kobiety, żyjącej pełnią życia, przewrotnej, spontanicznej czyli idealnie dla mnie;) Zapach utrzymuje się prawię cały dzień, więc czego chcieć więcej... Jest on na mojej kosmetycznej liście must have.
Kasia.
W grudniowym pudełku znalazłam następujące kosmetyki :
1. Żel pod prysznic i do kąpieli z drobinkami rozświetlającymi Złota Wanilia. Cena 16,90 /400 ml
2. NUXE Suchy olejek Huile Prodigieuse. Cena 99 zł /50 ml
3. Nails Inc
Lakier do paznokci w kolorze Victoria. Cena 55zł / 10ml
4. Chloé
See By Chloé perfumy. Cena 195 zł/ 30ml
5. SIQUENS
MedExpert krem rozjaśniając. Cena 39 zł/ 30ml
6. System Professional WELLA maska do włosów. Cena 79 zl/200 ml
7. ORIENTANA
Maska z naturalnego jedwabiu pod oczy Czereśnia Japońska. Cena 10 zł
Dodatkowo w pudełku znalazłam zniżki do sklepów, karteczki na prezenty oraz ogrzewacz do rąk.
gdyby jeszce to byly miniaturki perfum a nie probeczka to byl by to bardzo dobry box
OdpowiedzUsuńTo mnie zaskoczyłaś... Ja niedawno pisałam u siebie recenzję tego pudełka i nie byłam zadowolona. Lakier dla mnie okazał się totalną porażką :D Zaskakujące ile opinii ;)
OdpowiedzUsuńperfumy, rzeczywiście zachęcają po Twojej recenzji :) ciekawa jestem jeszcze tego "suchego olejku", nie jestem kosmetycznym specjalistą, dlatego ten najbardziej przykuł moją uwagę ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kiedyś w SuperPharmie dostałam próbkę tego olejku i jak po próbce byłam bardzo zadowolona z efektów, tak po pełnowymiarowym produkcie zwątpiłam w jego działanie. Co do zasady moja skóra nie jest specjalnie sucha, ale okolice przedramion są strasznie przesuszone, szorstkie w dotyku - jakby pokrywały je same niewidoczne krostki. Po pierwszym użyciu (z próbki) efekt był super, olejek szybko się wchłonął i skóra nawet następnego dnia była przyjemna w dotyku, więc zaryzykowałam - kupiłam zwykły olejek, bez złotych drobinek. Mimo, iż używałam regularnie (codziennie), sucha skóra nadal była, a gdy był dzień, że użyć go ze złości nie użyłam, skóra wyglądała jakby olejku nigdy na oczy nie widziała -plusy są takie, że jest bardzo wydajny, bo przez pół roku zeszło mi ok. 3/4 opakowania, ładnie pachnie i szybko się wchłania. Ale na obszary bardziej przesuszone się nie nadaje, dużo lepszy jest balsam, który kupiłam w TK MAXX firmy Pecksniff's, dużo tańszy i jak dla mnie skuteczniejszy.
UsuńUdało im się to pudełeczko ;)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę..:)
UsuńKasiiu tego glossyboxa mozna jeszcze zamowic??
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że tak..:)spr na ich stronie;)
UsuńCiekawe czym się różni ta profesjonalna linia Wella od "zwykłej" :)
OdpowiedzUsuńceną :)
Usuńwspaniałe produkty ;_)
OdpowiedzUsuńA ja jestem bardzo nie zadowolona z tego lakieru, rok temu przysłała mi jeden koleżanka z Anglii. Kolor był cudowny, ale trwałość:1dzień. Potem w GB wakacyjnym była miniatura, kolor koralowy- trwałość równie fatalna. Nie dałam za wygraną i spróbowałam z grudniowym- ledwie przetrwał wigilię. Ne dostałam też karteczek prezentowych i rozgrzewacza, jeśli to było dla klientek VIP to powinnam dostać bo się kwalifikuję, no ale chyba zostałam pominięta :-(
OdpowiedzUsuńJa w każdym razie jak skończę tą subskrypcję (w styczniu) to chyba zrezygnuję, wolę te pieniądze przeznaczyć na konkretny kosmetyk, ale i tak nie żałuje, zabawa w tym roku była z tymi pudełkami, ja i moja córka miałyśmy radochę, nie wspominając o kocie, który zabierał tasiemki. Pozdrawiam
Ciekawa jestem maskido włosów,testowałaś już?
OdpowiedzUsuńtestowałam - włosy są okej, ale bez zachwytu.... moim hitem nadal zostaje rene furterer
UsuńNuxe olejek sprawdza się u mnie latem
OdpowiedzUsuńKocham ten olejek Nuxe <3
OdpowiedzUsuńdostałam praktycznie ten sam zestaw jednak u mnie pojawiło się genialne serum Lierac, a ze wzgledu na jedynie 3 mies. pakiet nie dane mi było dostac próbki perfum, znam jednak ten zapach i szczerze nie nalezy do tych ulubionych :)
OdpowiedzUsuń