Recenzja wrześniowego pudełka GlossyBox


Wrześniowe pudełko GlossyBox o nazwie Sugar&Spice ma za zadanie wprowadzić nas w jesienny nastrój, a produkty z jesienną nutką zapachów i smaków rozbudzić nasze zmysły. Już na samym początku muszę stwierdzić, że to jedno z moich ulubionych pudełek. 
Prawie wszystkie produkty przypadły mi do gustu, ale o tym już za chwilę.;)

1. The Body Shop - Honeymania Body Buter Cena 20 zł / 50 g

Masło do ciała o bogatej konsystencji, świetnie nawilża ciało, a skórę pozostawia gładką i miękką. Miodowy zapacha jest bardzo trwały i utrzymuje się na skórze przez cały dzień. Szczerze mówić nie miałam dobrego zdania na temat tej marki( kokosowy żel pod prysznic był straszny), ale po tym produkcie całkowicie zmieniam zdania i przy najbliżej okazji zakupię pełnowymiarowy kosmetyk bo jest naprawdę genialny.


2. Woda toaletowa Just Cavalli. Cena 170zł / 30 ml

Woda toaletowa Just Cavalli to wyjątkowa i prowokacyjna kompozycja zapachowa składająca się z naturalnych aromatów Neroli, olejku z kwiatów gorzkiej pomarańczy oraz Gardenii tahitańskiej. Próbkę używałam przez kilka dni i woda tak mi się spodobała, że postanawiałam zaopatrzyć się w produkt pełnowymiarowy. Just Cavalii jest świeży, lekki jednak bardzo intensywny. Wystarczy kilka kropli wody aby czuć zapach przez cały dzień.


3. Be a Bombshell EyeLiner.  Cena 45 zł / 3 g

Bestsellerowy eyliner w kolorze czarnego pieprzu posiada specjalnie wyprofilowaną końcówkę, dzięki której możemy namalować cienką kreskę odpowiednią do dziennego makijażu lub grubszą na wieczór. Pomimo mnóstwo negatywnych komentarzy na jego temat ja jest zachwycona tym produktem. W kilka sekund mogę wyczarować idealną kreskę na powiece.:) Ma bardzo intensywny kolor, który po chwili ładnie zasycha, nie rozmazuje i pozostaje na powiece cały dzień. Polecam ten produkt osobom, które maja problem z narysowaniem idealnej kreski eyelinerem w żelu.

 4. Yves Rocher  Orientalny Peeling do ciała z glinką marokańską. Cena 67 zł / 150 ml

Orientalny peeling do ciała to kompozycja marokańskiej glinki, argonowego olejku zwanego  "Złotem Marokańskim" oraz pudru z orzecha z drzewa argonowego i pestek moreli. Peeling świetnie złuszcza naskórek, pozostawiając skórę czystą oraz aksamitnie gładką. Orientalny zapach umila każdą relaksującą kąpiel oraz poranny, szybki prysznic. Po tym produkcie skóra jest delikatnie nawilżona oraz napięta - to mój kolejny must have w kosmetyczne.



5. Artego odżywka do codziennego stosowania daily. Cena 31,50 / 200 ml
 
Produktem do włosów, jaki otrzymałam w wrześniu była odżywka fryzjerskiej firmy Artego. Jest to już druga odżywka tej firmy, którą mogliśmy znaleźć w pudełku GlossyBox. Przeznaczona jest do suchych i zniszczonych włosów, wzbogacona o miód, który nawilża, nadaję włosom połysk i zdrowy wygląd. Włosy po użyciu odżywki świetnie się rozczesują, są gładkie, przyjemne w dotyku i nawilżone. Tak jak ostatnio uważam, że próbka była za mała, żeby ocenić długotrwałe działanie, starczyła tylko na 2 razy.


6. Cosmetic Skin Solutions - ujędrniające serum pod oczy.  Cena 190 zł / 15ml

Ujędrniający serum pod oczy pomaga zwalczyć oznaki zmęczenia i starzenia. Intensywnie pobudza mikrokrążenie przez co pomaga zmniejszyć opuchnięcia i zasinienia pod oczami. Dzięki połączeniu kwasu L-askorbinowego z kwasem ferulowym silnie napina skórę, działa przeciwstarzeniowo dając efekt natychmiastowego liftingu. Konsystencja produktu jest dosyć gęsta przez co nie spływa po twarzy. Świetnie sprawdzi się dla osób, które zaczynają mieć swoje pierwsze zmarszczki. Wystarczy tylko 2-3 krople rano i wieczorem aby zatrzymać "zegar starzenia się".
 Wprawdzie cena jest dosyć wysoka nie mniej jednak skuszą się na ten produkt w przyszłości.
 

8 komentarzy:

  1. znam produkty artego do pielegnacji włosów i polecam, raczej warte swej ceny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow,bardzo mi się podoba wszystko! Aż jestem zaskoczona. Zazwyczaj podobał mi się jeden produkt,góra dwa,dla tego nigdy nie zdecydowałam się na pudełko, a tu niespodzianka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z tym, że to jedno z najlepszych pudełek. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam masełka do ciała od TBS : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam też "sweet lemon" z TBS - fantastyczny zapach i supernawilżenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Justyna zrób jutro halloweenowy makijaż ! idziemy na impreze i chcemy fajnie wygladać !!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zgadzam sie z 2 (Body Shop, body lotion) na 100% uwielbiam. uzywam. kocham!

    super blog! zapraszam do mnie: http://simplepromise-simplepromise.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy gorąco wszystkim i każdemu z osobna za komentarze! :)