Hej! Jak dobrze wiecie miesiące letnie to gorący czas dla wizażystów, fryzjerów i domów weselnych:) Często pytacie o makijaże ślubne więc dzisiaj postanowiłam napisać kilka słów na ten temat. Mam nadzieję, że przyszłe Panny Młode znajdą tu kilka informacji dla siebie.
1 . Baza
To, co nałożymy na twarz przed wykonaniem makijażu jest niezwykle ważne. Już kilka miesięcy przed uroczystością musimy zadbać o odpowiednią pielęgnację - wybrać krem, który sprosta wymaganiom naszej cery oraz zainwestować w dobry peeling czy oczyszczanie. Makijaż na skórze gładkiej i pozbawionej niedoskonałości wygląda i trzyma się po prostu lepiej.
> pamiętajmy, że każdy kosmetyk do pielęgnacji potrzebuje około 3 miesięcy żeby "zadziałać" na naszej skórze
> jeśli macie cerę mieszaną bądź tłustą polecam ograniczyć pielęgnację i zainwestować w dobrą matującą bazę pod makijaż - w przypadku cery z tendencją do świecenia się - im mniej warstw kosmetyków, tym lepiej.
> dobry peeling to klucz do gładkiej skóry - na wygładzonej buzi makijaż utrzyma się znacznie dłużej.
> opcja doraźna - peelingujące płatki do demakijażu, błyskawicznie wygładzą nam twarz i zniwelują martwy naskórek.
2. Podkład
Wybór podkładu to temat rzeka... Na makijaż ślubny, który jest makijażem fotograficznym wielu wizażystów poleca podkłady z niską zawartością filtru SPF - Sun Protective Factor zawiera bowiem składniki odbijające światło, to one mają nam zapewnić ochronę przed promieniami UVA i UVB. Jednak jeśli chodzi o makijaż przy podkładzie z wysokim SPF istnieje ryzyko "białej twarzy", która będzie na zdjęciach wyglądać jakby nie należała do reszty ciała. Lepiej więc dmuchać na zimne i sięgnąć po podkład z małym SPF.
> podkład wybierajmy w zależności od potrzeb, ale dobrze żeby był on długotrwały i miał kolor zbliżony do koloru reszty naszego ciała.
> wiele podkładów po kontakcie z powietrzem zmienia swój odcień - zazwyczaj niestety ciemnieje. Warto więc poczekać kilka minut i zobaczyć czy kolor podkładu po nałożeniu na twarz będzie wyglądał równie dobrze co w buteleczce.
3. Makijaż oka
Dowolność w temacie makijażu oczu jest ogromna. Nie uważam, żeby istniała jakakolwiek reguła określająca jak powinien wyglądać makijaż oka Panny Młodej. Wszystko zależy od naszych preferencji - kocie oko/smoky eyes/wyciągnięta kreska/ - powinniśmy wybrać to, co najbardziej nam odpowiada i w jakim makijażu najlepiej się czujemy.
> cienie perłowe z reguły źle wyglądają na zdjęciach - z racji tego, że odbijają flesz aparatu. Do makijażu fotograficznego więc powinniśmy unikać wszelkiej perły a postawić raczej na maty. Nie do końca zgadzam się z tą regułą, perły samej w sobie nie lubię i unikam, ale cienie satynowe to już inna bajka. Ładnie podkreślają spojrzenie, dodają mu trochę blasku, a przy tym są subtelne i naturalne.
> wiele Panien Młodych na swój ślub prosi o makijaż z wyciągniętym zewnętrznym kącikiem - zazwyczaj taki makijaż jest naprawdę efektowny i pasuje wielu osobom. Cała powieka pokryta cieniem bazowym a kącik zewnętrzny delikatnie przyciemniony i podkreślony - dla mnie bomba!
> pamiętajmy o dobrej bazie pod cienie - zapewni nam trwałość makijażu i ładnie podbije kolory.
4. Makijaż ust
Blade kolory nie wyglądają atrakcyjnie na ustach - czy to w kamerze czy na zdjęciach. Aparat "zjada" kolory z naszej twarzy, a makijaż wydaje się dużo lżejszy niż w rzeczywistości. Dobrze jest więc żeby usta miały zaznaczony kontur i trochę bardziej zdecydowaną barwę. Wszystkie odcienie zgaszonego różu wyglądają niesamowicie pięknie na Pannach Młodych- romantycznie i lekko.
> peeling ust i duża dawka nawilżania to obowiązek jeśli chcemy żeby pomadka została z nami jak najdłużej.
> pomadki długotrwałe bardzo wysuszają usta, dobrze jest więc mieć ze sobą błyszczyk do szybkich poprawek.
5. Fiksery
Innymi słowy utrwalacze. Świetna opcja na śluby i makijaże do "zadań specjalnych". Fikser sam w sobie nie jest przyjemny w użytkowaniu, ma bardzo silny zapach lakieru do włosów. Jednak działa cuda! Tworzy na skórze niewidoczną warstwę, zabezpieczając makijaż i chroniąc go przed czynnikami zewnętrznymi. Bardzo ciężki produkt, na bazie alkoholu, nie do używania na co dzień.
Na sam koniec - pamiętajmy, że makijaż ślubny ma podobać się przede wszystkim Pannie Młodej, która w dzień ślubu musi czuć się dobrze w swojej skórze. A tak wygląda moja propozycja, jak się Wam podoba?
Do następnego, Justyna.
Makijaż przepiękny, a Twoje rady jak zawsze czytałam z zapartym tchem! :)
OdpowiedzUsuńza wiele to tego makijażu nie widac...
OdpowiedzUsuń"Wyszlam za maz , zaraz wracam "
OdpowiedzUsuńtresciwe wskazowki, dzieki :)
Bardzo przydatny post :) Dziękuję :) we wrześniu maluję moją kuzynkę na ślub i rozglądam się za dobrymi produktami :) mam pytanie jeszcze co do pudrów, jaki polecasz? Ja zastanawiam się nad kryolanem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia
Wyglądasz bajecznie, przepiękny makijaż, jak dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńIdealny dla mnie za ładnych pare lat ! Kiedys myslalam ze moje brazowe oczy "zgubią" się w takich cieniach, ale jest odwrotnie ! Mój mistrz! :)
OdpowiedzUsuńPiękny świeży makijaż :) Przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńKupiłam ten fixer, ostatnio użyłam go zgodnie z instrukcją na opakowaniu ale nie było żadnego efektu utrwalenia makijażu...Czy to możliwe, że zrobiłam coś źle albo mój fixer jest jakiś trefny?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki makijaż to marzenie ;) Nie tylko na ślub ;)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż. :)
OdpowiedzUsuńAle piękny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię oglądać i powiem, że zdążyłam już się stęsknić za Twoimi cudami :)
Pozdrawiam
Martyna
Mi sie baaardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńchoc swoj makijaz slubny mam juz za soba;)
(przyda sie na inne okazje;) )
pozdrawiam!
jaki rodzaj tego revlonu masz? do cery suchej czy mieszanej? polecasz ten do cery suchej jeżeli ktoś ma dużo skórek na twarzy?
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądacie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne porady :) co prawda na razie nie wychodzę za mąż , ale na pewno kiedyś się przydadzą :D. Co do Twojej propozycji to bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńahh jak uroczo;)
OdpowiedzUsuńśliczny! Bardzo subtelny. Lubię takie makijaże:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż! :) masz śliczne białe ząbki, w jaki sposób je wybielałaś? :)
OdpowiedzUsuńmakijaż naprawdę śliczny i można wykorzystać go też przy innych okazjach :) dodatkowo kilka cennych wskazówek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://crazy-about-heels.blogspot.com/
Justynko, cudowny makijaż! Ahh..
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż;) Jestem pewna, że każda panna młoda byłaby zachwycona;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękny, uwielbiam Twoje makijaże :)
OdpowiedzUsuńmam te platki z peelingiem, ale dla mnie onesa za mocna. strasznie scierak. maikaz piekny. chyba jestes jedna z najladniejszych blogerek jakie widzialam!
OdpowiedzUsuńMakijaż prześliczny, oko jest rewelacyjne! Uwielbiam makijaże ślubne, nie są przerysowane i idealnie podkreślają w pannach młodych to co mają najładniejsze!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Strasznie fajnie wygląda to czarne cieniowanie w kąciku oka.
OdpowiedzUsuńBoski:) dziękuję za porady skorzystam na pewno:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż! świetnie sprawdzi się na jakieś większe wyjście. Cudne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż, pasuje Ci taki ;-)
OdpowiedzUsuńzabawa-moda.blogspot.com
piękny makijaż i fajny filmik ! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://siala-lall.blogspot.com/
prześliczny makijaż na taką okazję
OdpowiedzUsuńCo sadziszo pomadkach Inglot ? Bede w Polsce za kilka tygodni i chcialabym sobie kupic ale nie wiem czy warto czy nie :/
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie. Makijaż jest przepiękny! Wyglądasz prześlicznie!
OdpowiedzUsuńBajeczny ten makijaż :) jeszcze, żebym tak sama umiała go zrobi :(
OdpowiedzUsuńJak będę brać ślub to na pewno wrócę do tego posta :P
OdpowiedzUsuńbaaardzo proszę o numer i firme pomadki ! chcę taka samą na swoj ślub
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczny artykuł i wiele wiedzy dla kobiet borykających się z dylematem, który makijaż będzie najodpowiedniejszy na ślub.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Norbert (Portal ślubny Wesele z klasą)