Osoby, które uważnie śledzą moje blogowe poczynania wiedzą, że od jakiegoś dłuższego czasu staram się stworzyć " idealną" szafę.
Przestały mnie już cieszyć niezliczone ilości bluzek, kilkanaście par spodni i "miliony" sukienek bo i tak jak stawałam przed szafą nie miałam się w co ubrać. Zapewne sytuacja bardzo dobrze Wam znana.
Teraz staram się aby jakość górowała nad ilością ubrań. Co więcej chcę, aby każdy element pasował całkowicie do mojego stylu, a nie znalazł się przez przypadek bo akurat była kusząca wyprzedaż.
Zanim kupie kolejną rzecz najpierw zastawiam się czy będzie pasowała do ubrań, które już mam i ile stylizacji będę mogła z nią stworzyć. Jeżeli mniej niż trzy sety, ubranie zostawiam w sklepie i idę na dalsze poszukiwania.
Dziś przygotowałam dla Was kilka propozycji z moimi ulubionym spodniami z lampasami oraz marynarką o smokingowym kroju. Dwie rzeczy, które noszę bardzo często i mogę je zestawić na kilka sposobów. Jak nie wiem w co mam się ubrać, nakładam jedną z nich. Zawsze ratują mi życie.
Wprawdzie zajęło mi sporo czasu aby zrozumieć, że w blogowaniu nie chodzi o to aby mieć co post nową rzecz, zaskakiwać odbiorców i przy okazji mieć puste konto w banku. Ważne jest, aby pokazać, że wystarczy mieć kilka swoich ulubionych ubrań i z nich tworzyć stylizacje, w których będziemy się czuć świetnie.
K.
Fot. Marcin Studziński
pants | stradivarius, blouse| hm, jacket | atmosphere, bag| mango, heels | elilu, shades | ray ban
Swietna marynarka:)
OdpowiedzUsuńKasiu jesteś PRZEPIĘKNA :))
OdpowiedzUsuńKochana, mądra Kasia ! :) Moja szafa pęka i chyba zacznę robić tak jak Ty, ponieważ w tym co napisałaś jest dużo prawdy :) Pozdrawiam, imienniczka :*
OdpowiedzUsuńwazne, ze zrozumialas...:) a ta koszula jest mega, po raz kolejny sie nia zachwycam, mozna ja gdzies jeszcze dostac? pozdrawiam cieplo Was obie:) Farnul
OdpowiedzUsuńczysta perfekcja jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńświetny zegarek i marynarka:)
OdpowiedzUsuńno i za to lubię Waszego bloga dziewczyny, a dokładnie za to że nie jest oderwany od rzeczywistości jak wszystkie najpopularniejsze polskie blogi modowe, które są po pierwsze przytłaczającą reklamą wszelkich sklepów on - line, a w związku z tym propozycje ciągle to nowych ciuchów nie są do przejścia i zrealizowania nawet dla całkiem nieźle zarabiających osób :)
OdpowiedzUsuńno ja tak robię od dawna :)
OdpowiedzUsuńKasiu, podpisują się pod notką nogami i rękami. Wyznaję podobną zasadę! Wyglądasz jak zwykle świetnie :)
OdpowiedzUsuńzafarbowalas wlosy??
OdpowiedzUsuńBardzo mądrze napisane, choć nie tak łatwe do osiągnięcia:)
OdpowiedzUsuńhttp://blondnatu.blogspot.co.uk/
Ale wieje nudą...coraz gorzej
OdpowiedzUsuńja też staram się tak robić ;) trochę też z tego powodu że nie mogę sobie pozwolić na zakupy na "ilość" i co chwilę kupować nowe rzeczy. Jak już kupuje to z głową i dłuuugo myślę czy będzie mi to pasowało do mojej obecnej szafy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lena
bardzo fajnie :) szkoda tylko, że co raz rzadziej dodajecie filmiki na YouTube. Uwielbiam was razem oglądać :))
OdpowiedzUsuńjak tylko będziemy miały więcej czasy to dodamy również film.. niestety ciągle pracujemy i to nawet po 12 godz...;/
Usuńświetny zestaw uwielbiam ten odcień niebieskiego ;)
OdpowiedzUsuńTe schody w tle wyglądają świetnie! Muszę się wybrać w te okolice Lublina :)
OdpowiedzUsuńa, gdzie to dokładnie jest? też bym chetnie się tam wybrała
Usuńulica Paganiniego, pozdrawiam:)
UsuńOczywiscie, to o czym piszesz w poście jest prawdą, ale ostatnimi czasy w każdej stylizacji pojawia się ta sama torebka.. zaczyna wiac nudą :(
OdpowiedzUsuńgdybyś była uważna to byś zauważyła, że w przed ostatnim poście ze stylizacją pojawiła się zółta torebka. Fakt biała z mango pojawia się bardzo często, ale właśnie o to chodzi żeby mieć 1 fajną,porządną, która pasuje do wszystkiego, a nie 10 byle jakich.
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńzłota zasada! Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mądrze piszesz, ja także niedawno doszłam do takiego wniosku. Lepiej mało, a w 100% zadowalających niż wiele, a takich co ciągle im czegoś brakuje. Wyrzuciłam już wszystkie ciuchy, które wyglądają niby dobrze ale jakoś odkąd je mam to nie nałożyłam ;p bo a to nie ma bluzki, a to mam zły dzień i wydaje mi się, że źle w tym wyglądam, albo bo ramiączka widać, bo za krótka, za długa. Mam teraz kilka rzeczy, które nakładam i za każdym razem czuje się bosko i do tego trzeba dążyć!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twojej marynarce:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tobą w 100% ostatnio dopadła mnie identyczna frustracja, kiedy weszłam do swojej szafy, a tam wisi mnóstwo "szmat" które tak jak piszesz znalazły się przypadkiem, bo była fajna promocja... lecz ani razu nie założona i tylko parę na prawdę fajnych ciuszków w sumie, które ciągle noszę :) więc wzięłam się za czyszczenie szafy :) ufff od razu lżej :)
OdpowiedzUsuńsuper stylizacje, bardzo stylowe, eleganckie i praktyczne...
pozdrawiam
wow ;) świetne spodnie!
OdpowiedzUsuńhttp://crazy-about-heels.blogspot.com/
Jak sie nazywa ten model Ray Ban'ow? Swietnie wygladaja
OdpowiedzUsuńMoże zrobisz zdjęcia jak np. układasz rzeczy w swojej szafie, jaką masz tam organizacje? na pewno dla nie jednej osoby byłoby to motywujące to zrobienia porządków i odświeżenia szafy :)
OdpowiedzUsuńKasiu jesteś mega pozytywną osobą, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzbankrutuję przez Ciebie! kupiłam te same ray bany :):):):):):)
OdpowiedzUsuńjak zawsze pięknie;)
OdpowiedzUsuńta biała torebka jest super ! ^.^
OdpowiedzUsuńhttp://siala-lall.blogspot.com/
hej uwielbiam Was oglądać , czekam codziennie ,aż coś wrzucicie.Jesteście extrrrra.
OdpowiedzUsuńOLA
Kasiu rewelacja! Ja tez ostatnio stawiam na jakosc, a nie ilosc, al ciezko oprzec sie niektorym rzeczom na wyprzedazy;)
OdpowiedzUsuńchyba najbardziej podoba mi się połączenie tych spodni z lampasami z marnarką z H&M, super! i rzeczywiście tak jak mówisz jakość, a nie ilość - sama się często na tym łapię :)
OdpowiedzUsuńhttp://shushu.pl
a widzisz, dobrze uczyć się od bardziej doświadczonych koleżanek :) Ja dopiero przygodę z blogiem zaczynam , więc takie rady na pewno się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Ciekawe te spodnie :)
OdpowiedzUsuńnooo, świetnie wyglądasz. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam pierwszy wpis i już mam ochote na kolejny. Coś czuje że troche tu czasu spędze jeszcze :). Może obserwujemy?
OdpowiedzUsuńpięknie tu u Was! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Dobrze, że zrozumiałaś, że nie trzeba mieć tysiąca ubrań, żeby fajnie wyglądać :) Na wielu blogach niektóre blogerki piszą: "Przepraszam was, że kolejny raz mam na sobie te same spodnie itp.". Jak można przepraszać, że założyło się coś drugi czy trzeci raz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam ten kolor! :)
OdpowiedzUsuńSkąd masz lakier? Kolor Twoich paznokci jest rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuń