Hej! Marcowe pudełko Glossy Box tym razem okazało się strzałem w dziesiątkę! Więc spodziewajcie się samych zachwytów;)
Pierwszy plus - zamiast pudełka tym razem dostałyśmy kosmetyczkę. Rewelacja! Jest bardzo pojemna, z mnóstwem kieszonek, czarna, uniwersalna.
1. Lierac Demaquillant Douceur - Płyn micelarny dla cery wrażliwej
To mój ulubieniec jeśli chodzi o marzec. Dosyć długo szukałam płynu micelarnego, który będzie na tyle bezpieczny, że będę mogła go stosować również przy demakijażu innych osób. Ten okazał się naprawdę dobry. Świetnie zmywa makijaż (chociaż nie do końca radzi sobie z wodoodpornym makijażem oczu), ma piękny kwiatowy zapach i najważniejsze - nie podrażnia. Jest na tyle bezpieczny, że mogą go stosować osoby ze skłonnością do alergii. Skóra po zastosowaniu tego płynu micelarnego jest gładka, jędrna i nawilżona. Można używać go jako tonik - świetnie odświeża i pobudza skórę. Jeden z lepszych płynów micelarnych - bardzo skutecznie oczyszcza i tonizuję.
2. Pink Sugar Glossy Shower Gel
Kolejny strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o zapach. Wszystkie skojarzenia z kolorem różowym zamknięte są w tej tubce. Słodki jak guma balonowa albo budyń waniliowy połączony z nutami róży i magnolii. Pięknie się pieni i nie wysusza skóry. Na plus!
3. Clarena Repair Vit U Cream - Dermonaprawczy krem z witaminą U
Nie przepadam za kremami Clareny. Pomimo początkowych zachwytów, na dłuższą metę się u mnie nie sprawdzają. Krem dermonaprawczy cudów nie zdziałał, ale to całkiem przyzwoity kosmetyk. Nie uczula, nie podrażnia, szybko się wchłania przez co nadaje się pod makijaż. Nawilża, nie wysusza. Działania super regenerującego nie zauważyłam.
4. Artego Easy Care Dream Repair K Lotion - Preparat odbudowujący włosy
Jeśli chodzi o pielęgnację włosów w miesiącu marcu mogłyśmy testować preparat fryzjerskiej firmy Artego. Kosmetyk ma formę bardzo leistej cieczy, którą musimy dobrze wymieszać przed użyciem. Niestety jest na tyle płynny, że ucieka przez palce. Zawiera keratynę w płynnej postaci, która ma za zadanie spajać łuski zniszczonych włosów, odżywić je i odbudować. Bardzo dobry produkt, włosy rzeczywiście są zregenerowane, błyszczące i jedwabiście gładkie. Poza tym włosy świetnie się rozczesują. Gdyby nie mało wygodne opakowanie i bardzo leista formuła to z pewnością kosmetyk kupiłabym ponownie.
5. Jelly Pong Pong Lip Blush - Błyszczyk w kredce
To ulubieniec tym razem Kasi. Nie jest to do końca błyszczyk - raczej bardzo nawilżająca i błyszcząca pomadka w kredce. Nie ma potrzeby temperowania, jej dawki regulujemy przekręcając końcówkę opakowania. Kolor Kasi to zgaszony róż, mój klasyczna czerwień. Konsystencja kremowa, bardzo nawilżająca! Trwałość nie jest niesamowita, ale było to do przewidzenia - to nawilżający błyszczyk/pomadka, poprawki co 2-3 godziny są więc obowiązkiem. Dużym plusem tego kosmetyku jest możliwość stopniowania koloru, jedno pociągnięcie daje nam lekką poświatę na ustach, a przy kilku warstwach możemy uzyskać naprawdę intensywny kolor. Świetny kosmetyk, kolory również trafione. Więcej takich w Glossy Boxie!
A jakie są Wasze odczucia odnośnie marcowego Glossy Boxa?
Serdecznie zapraszamy wszystkich na nasz kanał na Youtube. Działanie na dwa fronty, filmy i posty na blogu wymaga ogromu czasu;) Ale czekamy na wiosnę, wtedy ruszymy pełną parą.
Lubię firmę Lierac :) u mnie na blogu znajdziecie recenzje kilkunastu produktów tej marki :)
OdpowiedzUsuńMi nie zbyt się podoba, w ogóle nie lubię idei tych boxów, wole sama kupić sobie jakieś nowości.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa płynu z Lirac :)
OdpowiedzUsuńA jak używacie tego preparatu na włosy? Błyszczyk jest zdecydowaniem moim faworytem z tego zestawu, mam wersję różową i bardzo lubię chociaż jest dość wymagający jeśli chodzi o stan ust :)
OdpowiedzUsuńOoo fajne rzeczy. Ja już od jakiegoś czasu zastanawiam się nad Glossyboxem...
OdpowiedzUsuńhttp://fireflyshearts.blogspot.com
Wyobrażam sobie, że poświęcacie temu mnóstwo czasu, ja na bloga poświecam bardzo dużo, a wy jeszcze filmiki. Pozdzwiam was, nigdy nie przestawajcie <3
OdpowiedzUsuńDobrze, że już parę m-c temu anulowałam subskrybcję glossy...zawartość poprzednich pudełek leży upakowana w jednym a mnie udało się zużyć 3 próbki z których nie powiem byłam zadowolona, ale jak na tyle kosmetyków to za mało.
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie kupować coś w ciemno, a z tymi pudełkami tak waśnie jest.
OdpowiedzUsuńRaz Ci coś spasuje 10 razy nie. To nie dla mnie.
Bardzo Was lubię dziewczęta! Macie dużo ciekawych pomysłów i fajnie się Was ogląda.
OdpowiedzUsuńPS Macie błąd językowy w tekście- "leisty" - chyba chodziło Wam o "lejący".
same cudowności, poczytam o tym micelu, lubię tę markę :)
OdpowiedzUsuńładny kolor jelly pong pong :)
Super , ślicznie zapakowane ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam; http://lovee-fashioon.blogspot.com/
O widzę, że już dzisiaj Ci tak szybko głosy nie rosną, czyżbyś zrezygnowała z oszustwa? Żałosna jesteś Katarzyno z tymi lewymi głosami.. nawet jak wygrasz to dla większości i tak będziesz przegraną bo nie zasługujesz absolutnie na zwycięztwo - nie za brak stylu ale za oszustwo i kłamstwo !!!!!! Taka popularna blogerka i taka zakłamana.. wstyd.. przynosisz tylko chańbe blogowi i Justynie... Obyś przegrała ! ;]
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%, Kasia była moim typem w głosowaniu, w tym momencie jak dla mnie absolutnie nie powinna wygrać. Oszustwo powinno być tłamszone bo to nie fair. Ja też uważam, że powinnaś być zdyskfalifikowana.
UsuńZastanawiam się czy naprawdę wygrana przyniesie Ci radość? Mnie by takie coś nie cieszyło.. widać masz nieduże predyspozycje i wartości skoro tak oszukujesz.
widać pomysł na nabijanie głosów za wygranie bluzy nie wyszedł :) to jest żaaaaaaaaaaaal :P pozdro anonimusy!!!
UsuńZ całym szacunkiem panie.Y, ale ta dziewczyna, miała przynajmniej pomysł, jawnie, bez krętactwa, publicznie. A ta panieneczka stąd śmieje się wszystkim w twarz. Skoro ma tak cudownie popularny blog, dlaczego nikt jej nie zaprosił. Eh, szkoda, że się honorowo nie umie zachować. Gratuluje wygranej, mam nadzieję, że jesteś baaaaaardzo duma.
UsuńPo co ta zawiść? Kasia jest najlepszą, lubelską blogerką i godnie zaprezentuje nasz region!
Usuńpozwólcie, że ustosunkuję się do tego co tu wypisują anonimowe postacie. "ta dziewczyna [...] jawnie, bez krętactwa, publicznie" - czyli jawnie, bez krętactwa, publicznie oszukiwała. brawo.
Usuńto nie jest pomysł, tylko próba, powiedzmy sobie szczerze - przekupstwa. a co do popularności tego bloga, dlaczego nie jest zapraszana...nie od wczoraj wiadomo, że żeby się prześlizgnąć tu i tam, trzeba bywać w tzw 'odpowiednich miejscach', albo znać tego czy tamtego. Nie piszę tu nic nadzwyczajnego - tak jest ten świat skonstruowany. widzisz, blog dziewczyn z loveandgreatshoes był budowany na ciężkiej pracy, wyrzeczeniach, nieraz nieprzespanych nocach - nawet nie znajesz sobie spawy ile tu jest wysiłku włożonego. Do osiągnięcia takich wyników popularności nie organizowały srylionów konkursów, żebrolajko akcji, czy nie zamieszczały miliarda reklam na swoim blogu, gdzie nierzadko dziewczyny na różnych blogach reklamują już produkty totalnie niezwiązanych z ich potrzebami i zainteresowaniami. Chciały, by ludzie lubili je po prostu, bo są fajne, bo są takie jakie są- bez napinek i sztucznego kreowania. Myślisz, że nie dostawały propozycji 'sprzedania się'? Na pewno byłoby to motorem napędowym do prześlizgnięcia się w towarzystwo wzajemnej adoracji, a widzisz one wolą pozostać bliżej osób, które odwiedzają ich bloga - to jest właśnie szacunek do odbiorcy!!! więc zastanów się nad sensem własnych (nietrafnych) poglądów. Wynik jaki widzisz na głosowaniu jest podparty tylko i wyłącznie sympatią odbiorców, którzy mają chęć pomóc zrealizować marzenie Kasi, które pewnie było też podstawą do założenia i prowadzenia tego bloga, a wcześniej mogła sobie tylko pomarzyć, a podobno od marzeń się zaczyna, tak?;) ... przy okazji pozdrawiam Kasię i Justynę! jestem z Wami od początku;P
Z całym szacunkiem, ale nie jesteś obiektywny i obydwoje wiemy dlaczego. Poza tym, ja nie kwestionuję pracy i wysiłku włożonego w blog, bo każda blogerka się stara, nie tylko Kasia:). Ale ja byłam świadkiem, na własne oczy. Kasia spadła na 3 miejsce. Po odświeżeniu strony (ile może to trwać, do 5 sekund???) Kasia, była już na 1 miejscu, z przewagą 2 tysięcy głosów. Po kolejnym odświeżeniu, tych głosów było już o kolejne 2 tysiące więcej. Sprawa dziwna i tyle.
UsuńHahahahahahhahahahahhahah.... żal to wam d..y ściska, Brawo Kasia:):):)
UsuńMam nadzieje, że jesteś z siebie zadowolona. Nie ma żadnej możliwości, abyś w ciągu 2 minut zdobyła tyle punktów. Nie zasługujesz na wygraną ani nawet na to, żeby ktoś tu wchodził. Ludziom trzeba okazać szacunek. Żal.
OdpowiedzUsuńWystarczy, że Ty okazujesz szacunek oczerniając Kasię zazdrośnico!!!
UsuńLudize głosują na Kasię bo najwidoczniej mają na to ochotę !!! A co wam da oskarżanie Kasi za coś czego nie zrobiła!!
UsuńPogódzcie się z tym że ludzie lubią jej styl i najzwyczajniej w świecie chcą na nia zagłosować!!!
Mogą to zrobić 5 razy dziennie więc ... :)
P.S. Kasia nie przejmuj się nimi :)
Cześć dziewczyny ! Wyglądacie cudownie ;) Czy mogę zapytać, czy Justyna farbuje wlosy, a jeśli tak, to co to za farba ? ;)
OdpowiedzUsuńMysle,ze Kasia nie jest az tak zdesperowana zeby glosowac sama na siebie:p ogarnijcie:p
OdpowiedzUsuńJa też nie sądziłam, ale ponad 5.000 głosów w niecały jeden dzień nie jest raczej możliwe skoro dzisiaj nie zdobyła nawet 1000 ;]
UsuńNie przesadzaj kobieto bo wczoraj wieczorem było 5500+ a dzisiaj jest 8500+ więc mniej więcej tyle samo oddanych głosów. ja akurat głosuje na Kasię od kiedy można oddawać dziennie 5 głosów;)przemawia przez Was zwykła zazdrość!!!
UsuńSuper blog dziewczyny!
A może po prostu wczoraj zagłosowało więcej osób które właśnie siedziały przy internecie ? A po za tym jest informacja na stronie "Od 4 kwietnia możesz oddać aż 5 głosów dziennie (na jedną lub różne osoby) z jednego numeru IP!" Tylko czasem ludziom przychodzi problem z czytaniem ze zrozumieniem.
UsuńA jednak można? Można!
Przy takiej popularności i oglądalności bloga 5.000 i tak nie jest dużo!
UsuńZobacz ilu fanów mają dziewczyny na facebooku czy youtubie!
Mysle,ze Kasia nie jest az tak zdesperowana zeby glosowac sama na siebie:p ogarnijcie:p
OdpowiedzUsuńDrogi anonimie jak nie wiesz skąd są głosy to radze spr ten link:) a się dowiesz..:)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=647469475269127&set=a.272762739406471.90075.272491349433610&type=1&theater¬if_t=photo_comment
Rety, wiadomo, że nie wszyscy Cię lubią Kasia, ale żeby oskarżać Cię o coś takiego bezpodstawnie? Nie wypowiem się, bo brak mi słów -,-
OdpowiedzUsuńInteresujący jest ten marcowy Glossy Box, najbardziej zainteresował mnie ten preparat do włosów :D
Pozdrawiam :-)
Hej ! :) jesteście świetne :) ogladałam juz wszystkie wasze filmiki na youtube i znalazłam własnie wasz blog :) nie moge uwierzyć ze jesteście z mojego miasta! znam praktycznie wiekszosc ludzi z Lublina chociazby z widzenia a was nie kojarze! :) jestescie bardzo sympatyczne :) moge wiedziec z jakiego rocznika jestescie? pozdrawiam was cieplo i mam nadzieje ze spotkam was kiedys na ulicy :) buziaki
OdpowiedzUsuń_Agata
Czesc dziewczyny! pytanie z zupełnie innej beczki, a mianowicie od pazdziernika zaczynam studia, pomyslalm o lublinie, a konkretnie o szkole - WYZSZA SZKOŁA NAUK SPOLECZNYCH, na kierunku TANIEC. czy mozecie mi cos powiedziec o tej szkole? jakie sa opinie w lublinie? będę naprawde wdzieczna :))
OdpowiedzUsuńPrzyznaję sie!! To ja oddałam te wszystkie głosy na Kasię bo jestem jej psychofanką! A przy okazji pobiłam rekord Guinessa w klikaniu w klawiaturę przez 2 min:D Ludzie dajcie jej spokój, dziewczyna chyba nie jest wariatką i nie zmusza ludzi żeby na nią głosowali... Kasia w lublinie jest bardzo znana i naprawdę ludzie głusują na nią z dobrej woli i dlatego ze na to zasłużyła. KASIU MAM NADZIEJĘ ŻE WYGRASZ I POSTARAM CI SIĘ NABIĆ KOLEJNE 5000 GŁOSÓW:) a tak wg dziewczyny to polecam wam maskę do włosów z Firmy BINGOSPA z masłem shae i 5 algami, dostępna w tesco za 15 zł:) Tylko ona zazwyczaj jest gdzieś na dolnych półkach poukładana, maska jest rewelacyjna, ma świetny skład, zapach i robi cuda z włosami:D
OdpowiedzUsuńjej dziewczyny ile wam mozna jeszcze mowic, ze wlosow NIE DA SIE ZREGENEROWAC bo sa one MARTWYM tworem naszej skory podobnie jak paznokcie! tak samo jak realnie nie naprawisz złamanego paznokcia tak samo nie zrobisz tego z rozdwojonym wlosem. mozna to zrobic tylko doraznie np paznokiec skleic na super glue, wlosy oblepic silikonami ale wtedy nie jest to zadna REGENERACJA bo regeneracja to ODBUDOWA a nie maskowanie. to zwykla biologia dziewczyny, zadne czary mary czy moje czarnowidztwo ale po prostu slysze te bzdury o regeneracji wlosow w tv i krew mnie zalewa a teraz jeszcze wy to powtarzacie.
OdpowiedzUsuń