Fot. Marcin
Marynarka, leginsy / jacket leggins atmosphere
Bluzka / blouse FF
Baletki / shoes New Look
Barnsoletka / brecelet opia
Torebka / bag Galanteria Skórzana Horus
Okulary / sunglasses Hm
Cress arugula peanut tigernut wattle seed kombu parsnip. Lotus root mung bean arugula tigernut horseradish endive yarrow gourd. Radicchio cress avocado garlic quandong collard greens.
ooo matko...ale pięknie:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tej marynarce!!
Choruję na taką już od dawna i nie mogę nigdzie kupić :(
Jezu, jak pięknie! Wspaniałe połączenie, w ogóle nieprzekombinowane i odcień marynarki jest uroczy! <3 Takie same baleriny były niedawno w Primarku za 3 funty! :D
OdpowiedzUsuńWow, mega:D
OdpowiedzUsuńZA DUŻO MIĘTY ZDECYDOWANIE<3
OdpowiedzUsuńa moim zdaniem wspaniale miętowo, nic nie za dużo ;))
OdpowiedzUsuń*podziwiam*
OdpowiedzUsuńcudowna koszula, marynarka, cudocudocudo!! <3
czuję...mięte!:-)
OdpowiedzUsuńświetna torebka!
Uwielbiam ten zestaw! Sama bym się tak nie ubrała, ale na Tobie wygląda świetnie!!!
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem z miętą ten kolor nie ma nic wspólnego ;)
OdpowiedzUsuńlove the colors of this outfit :) great job!
OdpowiedzUsuńhttp://chocolatefashioncoffee.blogspot.com/
Super, super, super!!!
OdpowiedzUsuńmięta! uwielbiam ten kolor, a Twoim połączeniu jeszcze bardziej przypadł mi do gustu!
OdpowiedzUsuńWygladasz świeżo i wiosennie, zachwycajaco;)
pozdrawiam i w wolnym czasie zapraszam do siebie ;)
O jak miętowo :)Świetna stylizacja, każdy jej element bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
marynarka - Suuper !
OdpowiedzUsuńpiekny mietowy, sliczna torba i bransoleta!
OdpowiedzUsuńObłędny ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :) Jestem tutaj nowa;)
cudownie:) będziesz moją inspiracją:)
OdpowiedzUsuńmięta jest dla Ciebie stworzona Kasiu<3
OdpowiedzUsuńPięknie kolory! :)
OdpowiedzUsuńach, no pięknie się to wszytko prezentuje.
OdpowiedzUsuńwyglądasz rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńco za dużo, to nie zdrowo
OdpowiedzUsuńzgadzam się z powyższą wypowiedzią Anonima...
OdpowiedzUsuńi dodam : mniej znaczy więcej ;-)
przecudownie! :) marynarka jest śliczna, całość jest śliczna! urzekła mnie torebka! bardzo pastelowo i uroczo, ale na szczęście, nie mdło, a to jest sztuka;)
OdpowiedzUsuńA mnie ta cała mięta juz denerwuje. Gdzie nie spojrzę tam mięta. A zawsze mi sie podobało na tym blogu, że jest tak inaczej.
OdpowiedzUsuńa ja jestem na tak! niby znowu ta "nudna" mięta, ale te wszystkie elementy połączone w całość to mistrzostwo! wyglądasz bardzo oryginalnie, zero nudy jak dla mnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.:)
świetna stylizacja, uwielbiam mięte :)
OdpowiedzUsuńMięta <3
OdpowiedzUsuń