Wystawa Pana Y.

Hej Kochani. Dzisiejszy post jest z całkiem innej beczki ale mam nadzieje, że znajdzie swoich odbiorców. Chciałybyśmy serdecznie zaprosić Wszystkich do Clubu SPIRALA, 14 stycznia(sobota) na godz 18 00, na wystawę prac autorskich Marcina Studzińskiego (mojego chłopaka:)).
Dla Marcina wielką inspiracją oraz autorytetem jest Todd McFarlane – autor cyklu Spawn oraz jego współtwórca Greg Capullo, Marc Silvestri – autor serii the Darkness, a także Frank Miller, dobrze znany dzięki filmowej adaptacji jego komisu Sin City, zrealizowanej przez Roberta Rodrigueza. Podczas poszukiwań artystycznych do jego kolejnych ważnych inspiracji dołączyli Zdzisław Beksiński, H. R. Giger i Salvador Dali.
Podczas każdej pracy Marcinowi towarzyszy muzyka - mocna i energiczna lub ezoteryczna, hipnotyzująca - wtedy powstają najlepsze rysunki. W ostatnim czasie były to biały i czarny album Lunatic Soul.

W rysunkach Marcina powraca szczególna postać/idea – Pan Y. Autor tak o nim mówi:   
 Pan Y. jako moje alter ego pojawia się we wszystkich pracach i tworzy postać głównego bohatera opowieści, które są zawarte w moich rysunkach. Pan Y. jest pośrednikiem między mną a odbiorcą mojej sztuki. Obecność tej postaci nie zawsze można dostrzec na pierwszy rzut oka, bo występuje pod różną postacią. Często jest tylko symbolem, literą, znakiem, albo zdaniem, nierzadko jej obecność możne być zwykłym domysłem. Pan Y. stanowi parafrazę moich myśli, to On opowiada historie i porusza tematy, na które może nie odważyłbym się rozmawiać na co dzień, to On wprowadza widza do odbioru mojego surrealistycznego świata rysunków. Ma być przewodnikiem po zakamarkach myśli a także narratorem historii zawartej w każdej z prac. Nie jest łatwo go odnaleźć, ale jeśli zrozumie się sens jego istnienia odbiór prac stanie się łatwiejszy”.

Będzie to świetna okazja aby spotkać się i porozmawiać przy lampce wina. My tam na pewno będziemy!!!

Ps. Więcej informacji znajdziecie tutaj KLIK






0 komentarze:

Dziękujemy gorąco wszystkim i każdemu z osobna za komentarze! :)