I was here.

Dzisiaj miałam wolne, więc postanowiłam wykorzystać ten fakt i wybrać się na małą sesję. Oczywiście pogoda typowo angielska chciała popsuć moje plany ale nie udało jej się. Razem z Rafałem postanowiliśmy poszukać fajnego miejsca gdzieś w jakimś budynku. Burza mózgów i dotarliśmy na naszą uczelnie. Z racji tego, że ma się na „ bogato” to czemu nie wykorzystać tego faktu. Udaliśmy się na 10 piętro jednego z budynków z widokiem na całe nasze miasto. Była możliwość wyjścia przez to okno ale straż uczelniana nakryła nas jeszcze przed wyciągnięciem aparatu z torby. Udaliśmy, że tylko podziwiamy widok a jak tylko poszli szybko zabraliśmy się do robienia zdjęć. Ubawy było sporo bo gdy usłyszałam jakieś kroki i głosy zeskakiwałam z parapetu i udawałam, że jak niby nic. siedzę i czytam notatki.  Mam nadzieje, że się Wam  podoba..:)

Today I had day off so I decided take part in small photoshoot.The weather was very bad but I didn’t care about it. Together with Rafał we went to 10 th floor of our universyty with a beautiful view of the entire city. It was really fun because we didn’t want to make us someone nabbed. When I heard the steps I jumped from the windowsill and pretended that nothing happens. I hope you like it. kiss.



                                

fot. Rafał Michliński




Sukienka Rover Island
Buty aldo

11 komentarzy:

Dziękujemy gorąco wszystkim i każdemu z osobna za komentarze! :)